Wakacje na Sardynii to był dla nas czas całkowitego lenistwa i objadania się świeżymi smakołykami kupowanymi na straganach na lokalnym bazarku. Pomidory, figi, brzoskwinie, opuncja figowa i przede wszystkim owoce morza – asortyment ogromny. Na bazarek przyjeżdżał starszy pan, który z wielkiej miski pełnej wody sprzedawał sercówki złowione wcześnie rano. Każdemu dodawał w gratisie pęczek pietruszki pewnie też z własnego ogródka. Jego żona obok sprzedawałam świeżutkie figi. Oboje po włosku opowiadali nam co można z nimi zrobić i jak przygotować aby były najpyszniejsze. Na nasze „non capisco" nie zwracali uwagi a po dwóch wizytach witali nas jak dobrych znajomych. Dziś wspominkowy obiad: tagliatelle z sercówkami w sosie winnym. Pyszne i proste danie – polecam!
Składniki (4 porcje)
350g tagliatelle
2-3 duże garście świeżych sercówek
1 nieduży por
1 szalotka
2-3 ząbki czosnku
1 łyżka masła
350ml białego wytrawnego wina
100ml śmietanki (opcjonalnie)
pęczek natki pietruszki