Kuchnią i domem zajmuję się na co dzień. Lubię to robić, nie nudzę się a chyba jedyne zajęcie, którego rzeczywiście nie cierpię to prasowanie. Ostatnio wyręcza mnie w tym córka. Siedzę więc cichutko ciesząc się z wybawienia od spotkań z żelazkiem modląc się w duchu, żeby nie przeszedł jej zapał 

Są jednak takie dni (jak dzisiaj), kiedy zupełnie nic mi nie idzie. Zaczęłam dziś od deseru, który popsuł się zanim zaczęłam go na dobre szykować. I już czułam, że nie powinnam się zabierać do poważnych domowych prac. W takie dni przypala się nawet woda na herbatę. Zdesperowana szukałam pomysłu na deser tak prosty, żebym nie zdołała go popsuć. Znalazłam go na stronie www.mojewypieki.com. Niestety była to jedyna rzecz w kuchni, która dziś rzeczywiście mi się udała. Choć ciasteczka z ciasta francuskiego z truskawkami wyglądają niepozornie, to są po prostu doskonałe. Cieniutkie, lekkie chrupiące i niezbyt słodkie. Musicie ich spróbować.

Składniki (8 ciastek)
1 opakowanie ciasta francuskiego
8 łyżeczek dżemu morelowego
10-12 truskawek
1 łyżka mleka
czekoladowe kropelki do posypania
cukier puder

Połowa czerwca stała pod znakiem upałów rodem z południa Europy. W takie dni moja kuchnia zmienia się w warzywno-owocową, no chyba, że mój syn poprosi o pierogi albo rosół  Pierogi w taki upał już robiłam, a dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami przepisem na najbardziej letnią zupę jaką znam, czyli chłodnik. Tym razem zrobiłam go inaczej, nie był oparty warzywny oparty na jogurcie albo kefirze, ale owocowy. Arbuzowo-truskawkowy chłodnik jest lekki odświeżający a dodatek sera feta i cytrynowego pieprzu powoduje, że owocowy koktajl zmienia się ciekawą zupę.

Składniki:
1kg dojrzałego arbuza
0,5 kg truskawek
kilka listków bazylii greckiej
kilka listków mięty
3 łyżki soku z cytryny
1 łyżka miodu
100g sera feta
pieprz cytrynowy

Ostatnio bardzo polubiłam risotto. kremowa konsystencja ryżu bardzo mi odpowiada. Początkowo neutralne w smaku danie daje również ogromne pole do popisu. Można zrobić je w wersji bezmięsnej z warzywami i parmezanem lub z mięsem lub na przykład z owocami morza i rybami. Do tej pory najbardziej smakowało mi risotto z zielonymi szparagami. Dziś chciałabym zaproponować risotto z botwinką. Jest lekko słodkie i ma piękny różowy kolor. Mój syn powiedział, że to dziewczyńskie risotto, ale zjadł i bardzo mu smakowało. Szczególnie upodobał sobie karmelizowane młode buraczki.

Pomysł na to danie pochodzi z internetowej książki kucharskiej Lidla.

Składniki:
200g ryżu do risotto
100ml białego wytrawnego wina
500ml bulionu warzywnego
2 łyżki masła
4 łyżki parmezanu
1 pęczek botwiny
1 łyżka miodu
4 łyżki płatków migdałowych
cytryna
1 szalotka
1 ząbek czosnku
sól, pieprz

Co roku na początek wakacji staram się przygotować dla swoich dzieci jakiś pyszny domowy deser. Tak, żeby miło rozpocząć czas lenistwa i odpoczynku. Powiedziałam odpoczynku? No dobrze, przynajmniej na początku wakacji udawajmy, że w to wierzymy.

Tym razem przygotowałam truskawkową tapiokę z białą czekoladą. Początek wakacji był więc doskonały, bo moje dzieci pudding z tapioki pokochały od pierwszej łyżeczki. Robiłam już wiele wersji tego deseru, waniliową, kokosową, czekoladową. Za każdym razem jest naprawdę pyszny. Pasują do niego dowolne owoce, szczególnie te o lekko kwaskowym smaku.

Składniki:
60g tapioki
420ml mleka (może być wegetariańskie)
pół łyżeczki esencji waniliowej
50g białej czekolady
500g truskawek

Popcorn – niektórzy go kochają inni za nim nie przepadają. Ja plasuję się gdzieś pośrodku. W domu nie jem ale w kinie mały kubełek popcornu musi być. Taka tradycja. Moje dzieci przepadają i lubią patrzeć przez szklana pokrywkę jak małe żółte ziarenka stają się białym popcornem. Nie kupujemy popcornu do mikrofalówki. Rozgrzewam minimalną ilość oleju w garnku wsypuję suche ziarenka kukurydzy, trochę soli i szybko przykrywam pokrywką. Potem trzeba tylko co jakiś czas zamieszać, żeby ziarenka równomiernie się podgrzewały i można obserwować, jak fajnie pękają.

Od jakiegoś czasu w kinach można kupić również nachosy z ostrym czerwonym sosem. Chyba nigdy ich nie kupiłam, ale przy planowaniu domowego wieczoru filmowego postanowiłam zmienić nieco tradycję i zamiast popcornu przygotowałam domowe nachosy. Pyszne paprykowe trójkąciki podałam z chrzanowym sosem z awokado i pomidorowo-bazyliową salsą.

Przepis na domowe nachosy pochodzi z książki kucharskiej Lidla.

Składniki:
200g mąki kukurydzianej
100g mąki pszennej
1 łyżeczka soli
2 łyżki oleju
ciepła woda
mielona papryka
olej do smażenia