Niedawno wpadła mi w ręce książka kucharska z 1903 roku. Mnóstwo w niej ciekawych przepisów z wykorzystaniem niecodziennych produktów. Mam wrażenie, że wiele produktów, które teraz wydają się nowością, tak naprawdę po raz kolejny wracają do łask. Były już wykorzystywane wiele lat temu.


Kilka przepisów mnie zaintrygowało. Postaram się je wykorzystać może trochę uwspółcześnić. Dziś pierwszy z nich – kisiel śmietankowy. To tak prosty deser, że aż dziwne, że do tej pory go nie zrobiłam. Podałam go z musem z pomarańczy i mandarynek. Lekki, delikatnie kwaskowy dodatek doskonale komponował się ze słodkim waniliowym kisielem.


Składniki:
500ml śmietanki
2 łyżki cukru
1 łyżeczka esencji waniliowej
100ml mleka
3 łyżeczki mąki ziemniaczanej
3 pomarańcze
6 mandarynek
pół łyżeczki żelatyny
2 łyżki syropu klonowego

więcej»

Święta Bożego Narodzenia i Sylwester są już tylko wspomnieniem. Pogodzie daleko jeszcze do wiosennych ciepłych dni. Przydaje się więc od czasu do czasu dobra gorąca zupa, która rozgrzeje wzmocni i poprawi humor. Zimą powinniśmy jeść kiszonki i choć zdecydowanie najlepiej w stanie nieprzetworzonym np. w sałatkach, to dziś chciałabym zaproponować zupę z kapustą kiszoną. W wersji zimowej proponuję dodać spory kawałek niezbyt tłustego wędzonego boczku. Ja nie lubię zup zabielanych i z dodatkiem zasmażki dlatego ich nie dodają. Jeśli lubicie gęste zupy doprawcie ją według własnego uznania. W wersji light omińcie boczek i zasmażkę lub dodajcie na przykład ugotowaną białą fasolę.


Składniki:
300g kapusty kiszonej
300g wędzonego boczku
3 marchewki
2 pietruszki
kawałek bulwy selera
6-8 ziemniaków
1 cebula
2 łyżki masła
2 liście laurowe
3 ziela angielskie
4 ziarenka pieprzu
2 gałązki rozmarynu
sól pieprz

więcej»

Pewnie każdemu, kto z trudem wstaje co rano zdarzyło się choć raz zaspać. Nie lubię takich poranków. Wiem mniej więcej ile czasu zajmuje mi wyszykowanie siebie i dzieci i odstępstwa od schematu powodują, że nerwową atmosferę. Ostatnio udało się zaspać mojej córce. Nerwowo biegała między sypialnią i łazienką ani razu nie zahaczając o kuchnię. Wiadomo wszak, że jeśli nastolatek ma stoi przed wyborem czy się umyć i umalować czy zjeść raczej wybierze to pierwsze.


Staram się raczej nie wypuszczać domowników z domu bez śniadania więc i tym razem postanowiłam wspomóc moje szalejące starsze dziecko i przygotować śniadanie, które robi się szybko, można chwycić w rękę i bez zbędnego marnowania czasu biec do szkoły. W podziękowaniu usłyszałam „O mamo, dzięki" i cmok w policzek. Na więcej nie starczyło czasu.


O przepisie na to „niezwykle trudne" danie nawet trudno mówić. Śniadanie składa się bowiem z francuskiego rogalika (możecie go zastąpić kajzerką), liścia sałaty, plastra szynki, jajecznicy i szczypiorku. Każdy z nas, nawet Ci którzy właściwie starają się kuchnię omijać z daleka mają swój ulubiony przepis na jajecznicę. Do tego śniadania na wynos przygotujcie taką jaką lubicie najbardziej albo na jaką macie czas.


Składniki:
francuski rogalik
2 jajka
1 łyżeczka masła
liść sałaty
plaster szynki
1 łyżka szczypiorku
sól pieprz

więcej»

Blok czekoladowy przygotowywała moja mama, kiedy w czasach braku czekolady wszyscy bardzo potrzebowaliśmy czegoś słodkiego. W domu mojego brata blok czekoladowy jest deserem świątecznym. Moje dzieci pozazdrościły kuzynom i namówiły mnie na przygotowanie tego ciasta-nie-ciasta. Rzadko go robię, bo jest niezwykle słodki, a kiedy próbowałam zrobić wersję mniej słodką nie smakowała nam tak bardzo. Pozostaję więc przy tradycyjnym starym przepisie. Blok czekoladowy ma, poza smakiem, jeszcze jedną zaletę. Naprawdę nie da się go dużo zjeść i absolutnie niezbędnym dodatkiem do tego specjału jest mocna gorąca gorzka herbata lub kawa.


Składniki
200g masła
160g brązowego cukru
60ml wody
3 łyżki kakao
250g mleka w proszku (nie granulowanego)
120g pokruszonych herbatników
po garści rodzynek, suszonych żurawin, orzechy

więcej»

Karmazyn jest drapieżną rybą. Występuje w zimnych wodach mórz północnych oraz Atlantyku. Jego mięso charakteryzuje się małą zawartością tłuszczu i cholesterolu. Do tej pory jadłam tylko wędzonego karmazyna. Bardzo lubię jego dość zwarte białe mięso. Tym razem kupiłam świeże tuszki karmazyna i postanowiłam przygotować je w piekarniku.


Delikatne mięso karmazyna świetnie komponuje się z grillowanymi lub pieczonymi warzywami. Ja upiekłam do z warzywami: ziemniakami, marchewką. Następnym razem podam go z salsą lub owocowo-ostrym sosem.


Składniki:
4 tuszki z karmazyna
4 ziemniaki
4 marchewki
1 łodyga serera naciowego
2 kapusty pak choi
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 papryczka chili
3 łyżki oliwy
2 łyżki syropu klonowego
1 łyżka sosu sojowego
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżeczka tymianku
1 łyżeczka rozmarynu
4 łyżeczki masła
4 gałązki koperku
sól i pieprz

więcej»
© DomowyPatchwork - All Rights Reserved.

mapa strony