W mój wakacyjny nastrój świetnie wpasowała się lekka i zabawna książka „Koniec świata” Izabelli Frączyk. Co może oznaczać tytułowy koniec świata? Dla każdego coś innego. Przez połowę książki wszyscy bohaterowie czekają na kres świata przepowiedziany przez Majów. Na szczęście dla niektórych lud ten pomylił się w obliczeniach albo uznał że koniec świata wcale nie musi oznaczać końca naszej egzystencji.

więcej»

 

Powieść pt. „Bokserka” Grażyny Plebanek jest jak rozmowa z przyjaciółką. Zwierzenia przy kawie, herbacie, winie, o mężczyznach, uczuciach, rodzinie. Rozmowa o życiu podzielonym na rozdziały. To książka o odnajdowaniu siebie, odkrywaniu swoich możliwości.

więcej»

 

„Przędę nić, ale robicie z nią to co zechcecie”
Trzy Mojry, małe srebrne statuetki, połączyły w książce Nory Roberts pt.: „Trzy boginie” sześcioro ludzi pozornie niepasujących do siebie, aby wspólnie uprzędli barwną tkaninę życia. Ale zanim to uczynią muszą zgodnie stanąć do walki z bezwzględnym, egoistycznym i przebiegłym wrogiem, który próbuje osiągnąć cel nie zawsze czystymi metodami.
 

więcej»
© DomowyPatchwork - All Rights Reserved.

mapa strony