Śniadanie wielkanocne w Polsce to chyba jedyne znane mi śniadania które zaczynają się od zupy. Na nasz wielkanocny barszcz czerwony czekamy wszyscy cały rok, bo taki barszcz przez duże B z kiełbasą chrzanem jakiem i majerankiem przygotowuję tylko z okazji świąt. Może dlatego właśnie wydaje nam się taki wyjątkowy?


W tym roku postanowiłam wypróbować przepis na biały barszcz. Przygotowałam go kilka dni wcześniej, żeby rodzina mogła ocenić i docenić i wybrać, którą zupę woli na święta. Mimo, że biały barszcz wszystkim bardzo smakował na święta będzie tradycyjnie barszcz czerwony. Biały barszcz jednak na stałe zagości na naszym stole.


Składniki:
zakwas
500 ml wody przegotowanej
5 łyżek mąki pszennej pełnoziarnistej
3 liście laurowe
6 ziaren ziela angielskiego
4 ząbki czosnku
łyżka majeranku
Do słoika wlej przegotowaną, letnią wodę. Dodaj mąkę, liście laurowe, ziarna ziela angielskiego, czosnek oraz majeranek. Wmieszaj i przykryj gazą. Odstaw w ciemne miejsce. Mieszaj 1-2 razy dziennie. Po 5 dniach zakwas powinien być dobry.

więcej»

Kiedy chcę zrobić przyjemność mojemu synkowi przygotowuję pancakes albo inne dowolne placki. Dla mojej córki mogę przygotować tatara, śledzia albo ... brownie. Ponieważ ostatnie dwa tygodnie były dla niej szczególnie trudne na ich zakończenie postanowiłam przygotować właśnie to ciasto. Robiłam już kilka różnych wersji brownie. Tym razem wybór padł na wegetariańskie brownie (no prawie, bo dodałam do niego białą i ciemną czekoladę) z dużą ilością malin i borówek. Gorąca zielona herbata, słuszna ilość jeszcze ciepłego brownie z płynną czekoladą w środku, to było właśnie to, czego zmęczona nastolatka potrzebowała. Zjadła i ... poszła spać. Niech odsypia stresy...


Składniki (blaszka 25 na 25cm)
250g mąki
125g gorzkiego kakao
300ml oleju
300ml wody lub mleka roślinnego
1 łyżeczka esencji waniliowej
200g brązowego cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
12 kostek białej czekolady
12 kostek gorzkiej czekolady
szczypta soli
maliny i borówki

więcej»

Jednym z tradycyjnych świątecznych dań w naszym domu są galaretki. Przygotowuję zamiennie „nóżki" w galarecie z warzywami, galaretki bez mięsa z jajkiem i warzywami albo mięsne galaretki najczęściej z dodatkiem mięsa z indyka. Jest to doskonały sposób na wykorzystanie mięsa z rosołu. Od paru miesięcy nie mam z tym zupełnie problemu, bo nasz nowy czworonożny psijaciel wprost uwielbia gotowane mięso. W tym roku więc jeśli będę chciała przygotować mięsne galaretki będzie musiała albo ugotować więcej mięsa, albo pies raz obejdzie się smakiem. Tylko czy można odmówić małemu głodomorowi? Mrugnięcie Moja rodzina galaretki zjada z sokiem z cytryny albo z niewielką ilością octu. Ja najbardziej lubię z chrzanem. A Wy z czym będziecie je jeść?


Składniki:
600g mięsa z udźca z indyka bez skóry i kości
3 marchewki
2 pietruszki
kawałek selera
kawałek pora
3 ziela angielskie
2 listki laurowe
3 ziarenka pieprzu
sól, pieprz
1 puszka groszku konserwowego
1 puszka kukurydzy konserwowej
3 łyżeczki żelatyny
natka pietruszki

więcej»

Pewnie jak spora większość Polaków lubię zakupy w Ikea. Cenię sobie skandynawską funkcjonalność rozwiązań szczególnie proponowaną dla małych powierzchni mieszkań jak również najróżniejsze systemy przechowywania i porządkowania. Nie chodzę do Ikea „na spacer" ale raczej w konkretnym celu. Zawsze jednak wstępuję do restauracji na klopsiki. Lubimy je wszyscy dlatego kiedy tylko pojawiła się książka kucharska Ikea z przepisem na te specjały postanowiłam odtworzyć smak i przygotować klopiki u siebie w domu. Podałam je z kaszą bulgur oraz żurawinową konfiturą domowej roboty. Były naprawdę pyszne. Polecam!


Składniki:
500g mięsa mielonego
1 cebula
2 ząbki czosnku
3-4 łyżki bułki tartej
1 jajko
2 szczypty gałki muszkatołowej
500ml bulionu
2-3 łyżki mąki
2 łyżki oleju
2 łyżki musztardy francuskiej
2 łyżki sosu sojowego
200ml 30% śmietanki
sól, pieprz

więcej»

Chyba wszystkie dzieci kochają spaghetti. Moje też, ale oboje gustują w innych rodzajach. Córka tak jak ja kocha wszystkie kluchy i bez szemrania zjada każdy spaghetti z każdym rodzajem sosu. Syn jest znacznie bardziej wybredny i gustuje właściwie wyłącznie w bolognese. Przyznam, że ja też lubię, ale ile można jeść kluchy z tym samym sosem nawet jeśli jest on pyszny i ulubiony. Jak prawdziwa kobieta nie mogłam się zdecydować i trochę zmieniłam a trochę nie. Sos bolognese został ale zamiast mięsa jest soczewica. W domu zaakceptowane a talerze wylizane do czysta. I tak lubię.


Składniki (2 porcje)
100g zielonej soczewicy
500ml passaty pomidorowej
1 szalotka
2 ząbki czosnku
1 papryczka chili
1 łodyga selera naciowego
1 papryka czerwona
250ml bulionu
1 łyżeczka oregano
1/2 łyżeczki papryki słodkiej w proszku
1 łyżka oliwy
2 łyżki parmezanu albo serowej posypki z nerkowców
sól, pieprz

więcej»
© DomowyPatchwork - All Rights Reserved.

mapa strony