Bardzo lubię połączenie pistacji i cytryny. Do tej pory jadłam i wykorzystywałam w kuchni wyłącznie prażone solone pistacje. Było tak do czasu, kiedy przez pomyłkę kupiłam niesolone pistacje. Ponieważ nie lubię niczego wyrzucać postanowiłam wykorzystać je i ... tak na stałe zagościły w moich daniach. Dopiero takie pistacje smakują naprawdę pistacjami, a nie samą solą. Nie oznacza to, że całkowicie wyrzekłam się solonych orzechów. Również bardzo je lubię, ale kupuję rzadziej, tylko na przykład z okazji wieczoru filmowego. Dodatkowo pilnuję, żeby nie było ich za dużo. Niezależnie bowiem ile ich wysypię do miski z pewnością znikną wszystkie. Polecam jednak spróbować tych niesolonych. Wielbiciele orzechów pokochają je jak ja. Dziś propozycja wykorzystania niesolonych pistacji do ciasta. Wypróbujcie przepis na maślane ciasteczka pistacjowo-cytrynowe. Są lekkie odświeżające i bardzo pyszne. Przepis pochodzi z książki kucharskiej TM, ale jest tak prosty, że można go przygotować bez maszyny.
Składniki (blaszka 25 na 25cm)
30g pistacji niesolonych bez skorupek
225g masła
250g cukru pudru
½ łyżeczki skórki z cytryny
1 łyżeczka esencji waniliowej
260g mąki
½ łyżeczki proszku do pieczenia
50ml soku z cytryny
szczypta soli