Uwielbiam truskawki. To zdecydowanie moje najbardziej ulubione owoce. Korzystając z ostatnich dni wysokiego truskawkowego sezonu, przygotowałam czekoladowe placki z tymi właśnie owocami. Czekam jeszcze z utęsknieniem na drugą połowę sierpnia, kiedy na straganach pojawią się malutkie, ale bardzo słodkie późno dojrzewające Senga i Florence. A potem znowu trzeba będzie z niecierpliwością czekać na czerwiec żeby znowu kupować, jeść , kupować, jeść i nigdy nie mieć dosyć
Składniki:
350ml jogurtu naturalnego
6 łyżek mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka esencji waniliowej
2 łyżeczki gorzkiego kakao
pół łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżeczki cukru pudru
kilka truskawek
kilka kawałków białej czekolady
olej do smażenia
Jogurt wymieszaj z dwoma rodzajami mąki, cukrem pudrem, kakao, proszkiem do pieczenia i esencją waniliową. Truskawki oczyść, odłóż kilka do dekoracji, pozostałe pokrój w plasterki. Nakładaj po łyżce ciasta na rozgrzany olej, na cisto ułóż kilka plasterków truskawek, pół kostki białej czekolady, przykryj kolejną łyżką ciasta. Smaż na złoto z dwóch stron. Podawaj z cukrem pudrem lub jogurtem i resztą truskawek.
Smacznego!
Spróbuj także:
Cytrynowo makowe pancakes dla mojego syna
Drożdżowe racuchy z jabłkami
Placki z cukinii i kukurydzy dla mojego syna