Wszędzie już chyba pojawiły się młode ziemniaki. Bardzo je lubimy, szczególnie ugotowane w mundurkach i podane tradycyjnie z masłem i koperkiem. Do tego zimne zimny kefir lub naturalny jogurt, jajka sadzone i obiad w upalny dzień gotowy.
Dziś chciałabym zaproponować wielkopolskie postne danie, które również doskonale nadaje się na szybki lunch lub przekąskę w letni dzień. Pyry z gzikiem to ugotowane w mundurkach ziemniaki (mogą nie być młode – ale te są teraz najlepsze) podane z pikantną wersją twarożku. Wystarczy dodać szczypiorek, koperek sól i pieprz, ale ja dodałam również sporą ilość rzodkiewki, którą bardzo lubię i która świetnie komponuje się zarówno z twarogiem jak i ziemniakami. Całość zwieńczył przysmażony na złoto boczek. Można go pominąć ale jeśli w domu jest typowy mięsożerca, to obiad bez tego dodatku będzie niekompletny
Składniki (2 porcje)
4 młode ziemniaki
200g białego sera
100ml jogurtu naturalnego
6-8 rzodkiewek
3 łyżki posiekanego koperku
3 łyżki posiekanego szczypiorku
papryczka chili
100g boczku
sól, pieprz
Boczek pokrój w kostkę i usmaż na złoto. Ziemniaki umyj dokładnie i ugotuj w mundurkach w osolonej wodzie. Rzodkiewki zetrzyj na grubej tarce. Ser rozgnieć widelcem, dodaj jogurt, szczypiorek, koperek, papryczkę chili i rzodkiewki. Dopraw solą i pieprzem i wymieszaj. Ziemniaki przekrój na połówki. Na każdą z nich nałóż twarożek i łyżeczkę boczku. Udekoruj koperkiem i plasterkami rzodkiewki.
Smacznego!
Spróbuj także:
Ananas w cieście z kokosowym serkiem
Chili con carne – inaczej
Bruschetta z pomidorami i awokado