Tatar to danie, które zasadniczo powinno przygotować się z surowych składników. Ponieważ nie mam zaufanego miejsca w którym bez zastrzeżeń mogłabym kupić świeżą surową rybę, przygotowuję tatara z łososia wędzonego na zimno. Pewnie znawcy powiedzą, że to nie jest to samo i z pewnością będą mieli rację, ale zapewniam jednak, że ten mój tatar ma w sobie coś wyjątkowego. Jest odświeżający, lekko pikantny i niezależnie jak dużo go przygotuję zawsze mam ochotę na więcej.
Kiedyś przygotowywałam tatara z łososia z dodatkiem korniszonów, marynowanych pieczarek i chrzanu. Dziś inna propozycja, lżejsza i odświeżająca z dodatkiem świeżego ogórka, papryczki chili i sezamu.
Składniki:
300g łososia wędzonego na zimno
cebulka dymka razem z grubym zielonym szczypiorem
pół długiego świeżego ogórka
papryczka chili
skórka i sok z połowy limonki
2 łyżki oleju sezamowego
sól pieprz
płatki migdałów i ziarna sezamu
Łososia pokrój w drobną kosteczkę.
Ogórka obierz, wykrój gniazdo nasienne i pokrój w kostkę. Papryczkę chili i dymkę ze szczypiorem posiekaj. Płatki migdałów i sezam upraż na suchej patelni. W miseczce wymieszaj łososia, ogórka, dymkę i papryczkę chili. Dopraw solą, pieprzem, sokiem i skórką limonki i olejem sezamowym. Wymieszaj. Zostaw w lodówce na około pół godziny. Podawaj z płatkami migdałów i sezamem.
Smacznego!
Spróbuj także:
Smaczne nie musi być skomplikowane.
Bruschetta z pomidorami i awokado
Rybka lubi pływać, czyli tatar ze śledzia