Są takie potrawy, które równie dobrze smakują świeżo po przygotowaniu na gorąco jak i potem podane na zimno. Lubicie pieczonego kurczaka? Fantastyczny gorący i aromatyczny na obiad ale równie doskonale smakuje na zimno na przykład jako dodatek do sałatki. Kotlet schabowy, chyba najbardziej znany polski obiad z ziemniakami nie ma sobie równych. Teraz wyobraźcie go sobie na zimno między dwiema połówkami chrupiącej bułeczki z pomidorem na pikniku... Brzmi wspaniale prawda?
Taką potrawą, którą można serować i jeść, zarówno na ciepło jak i na zimno, jest ryba po grecku. Wbrew nazwie Grecy jej nie znają, ale w mojej opinii szybko powinni to nadrobić.
Składniki (dwie porcje):
300g filetów białej ryby morskiej
2 marchewki
2 pietruszki
pół selera
2 cebule
2 łyżki masła
2 łyżki koncentratu pomidorowego2 liście laurowe
3 ziela angielskiego
sól, pieprz
Filety ryby dopraw solą i pieprzem i usmaż na oleju. Cebulę pokrój w plasterki, pozostałe warzywa obierz i zetrzyj na tarce o dużych oczkach. Masło rozpuść na patelni, dodaj cebulę i smaż bez zrumieniania przez chwilę. Dodaj pozostałe warzywa i smaż 5 minut. Dodaj ziele angielskie i liście laurowe, dopraw solą i pieprzem, podlej odrobiną wody i duś 10 minut. Dodaj koncentrat pomidorowy, wymieszaj, i duś jeszcze 5 minut. Na półmisku połóż połowę warzyw, na tym warstwę ryby i przykryj resztą warzyw. Podawaj gorące lub odstaw do schłodzenia.
Smacznego!