Jak wiadomo dzieci przeróżnie podchodzą do różnych dań. Dzieci mojej przyjaciółki gulasz kochają głównie za sos. Kiedy dostają nałożoną porcję, zawsze pytają czy można jeszcze sosu. W konsekwencji ich danie wygląda jak bogata zupa z dodatkami a nie jak danie główne. Moje dzieci natomiast za sosami nie przepadają. Jeśli na obiad jest gulasz, klopsiki lub bitki w sosie to sosu dostają tylko tyle ile jest absolutnie konieczne i ani grama więcej.

Na szczęście danie, które dziś przygotowałam zjedli bez grymaszenia w całości a mój syn nie mógł uwierzyć, że nie ma w nim ani grama mięsa. Rzeczywiście gulasz z boczniaków esencjonalny, gęsty i pyszny rzeczywiście do złudzenia przypomina wieprzową potrawę. Można go jeść jako samodzielne danie albo jako dodatek do kaszy lub makaronu. Ze wszystkim smakuje doskonale.

Składniki:
500g boczniaków
1 cebula
2 ząbki czosnku
Papryczka chili
żółta papryka
czerwona papryka
kilka dużych kaparów
0,5l bulionu warzywnego
2 łyżki koncentratu pomidorowego
100g kukurydzy z puszki
100g czerwonej fasoli z puszki
1 łyżka masła
1 łyżeczka słodkiej wędzonej papryki w proszku
pół łyżeczki kuminu
posiekany szczypiorek
sól, pieprz

Uwielbiam truskawki. To zdecydowanie moje najbardziej ulubione owoce. Korzystając z ostatnich dni wysokiego truskawkowego sezonu, przygotowałam czekoladowe placki z tymi właśnie owocami. Czekam jeszcze z utęsknieniem na drugą połowę sierpnia, kiedy na straganach pojawią się malutkie, ale bardzo słodkie późno dojrzewające Senga i Florence. A potem znowu trzeba będzie z niecierpliwością czekać na czerwiec żeby znowu kupować, jeść , kupować, jeść i nigdy nie mieć dosyć 

Składniki:
350ml jogurtu naturalnego
6 łyżek mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka esencji waniliowej
2 łyżeczki gorzkiego kakao
pół łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżeczki cukru pudru
kilka truskawek
kilka kawałków białej czekolady
olej do smażenia

Od paru lat w letnim sezonie ma moim balkonie niepodzielnie króluje zielnik. Z niecierpliwością czekam na 15 maja i kiedy minie zimna Zośka kupuję malutkie sadzonki ziół. Kilka tygodni później w donicy pysznią się całkiem spore krzaczki moich ulubionych ziół. Co roku kupuję bazylię w kilku odmianach, tymianek, miętę, rozmaryn, pietruszkę. Co roku dorzucam do tego zestawu coś nowego, oregano, majeranek, liście laurowe, czerwony szczaw. Dzięki temu do jesieni mam świeże pachnące zioła na wyciągnięcie ręki.

Dziś postanowiłam skorzystać z tego bogactwa i przygotowałam ziołową sałatkę z owocami oraz serem feta. Wierzcie mi, nie ma nic lepszego w gorący letni dzień jak odświeżająca kolorowa sałatka. Pycha!

Składniki:
kilka liści sałaty
dużo różnych ziół (mięta, bazylia, pietruszka, melisa, szczaw czerwony)
1 mango
kilka truskawek
150g sera feta
płatki migdałów

1 łyżeczka delikatnej musztardy
1 łyżka syropu klonowego
2 łyżki oliwy

Pęczotto, kaszotto, risotto, to ostatnio moje ulubione dania. Ciągle jeszcze w mojej kuchni prowadzi makaron w różnymi dodatkami, ale dania z kaszą są dla niego poważnym konkurentem. Na szczęście do jedzenia różnych kasz nie muszę namawiać nikogo w mojej rodzinie. Nawet dzieci jedzą je bardzo chętne, choć jak zapytam który rodzaj kaszy mam ugotować to zwykle wybierają bulgur.

Dziś przygotowałam jednodaniowy obiad, gęsty, treściwy z mnóstwem kolorowych dodatków. Meksykańskie pęczotto z mielonym mięsem jest równie smaczne co proste w przygotowaniu. Musicie je wypróbować.

Składniki
100g pęczaku
500g mielonego mięsa wołowego
1 cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżki masła
500ml bulionu
pół szklanki białego wytrawnego wina
100g kukurydzy
100g czerwonej fasoli
1 długa słodka papryka
1 papryczka chili
200ml passaty pomidorowej
3 łyżki posiekanego szczypiorku
1 łyżeczka oregano
1 łyżeczka słodkiej wędzonej papryki w proszku
sól, pieprz