Przychodzi podczas urlopu taki dzień, kiedy rodzic ma dość. Myśl o kolejnej popołudniowej wyprawie na plażę z kocem, parawanem, parasolem, piciem, jedzeniem i dwiema tonami zabawek do piasku budzi wewnętrzny sprzeciw. Wizja zamków z piasku, babek z piasku, piasku w kanapkach, drożdżówkach, butelce z wodą nie nastraja pozytywnie. A dorosły człowiek jest trochę jak dziecko, też chciałby odpocząć.
Jest takie świetne opowiadanie Zofii Staneckiej „Basia i plaża", która w doskonały i przezabawny sposób opisuje wakacyjne zmagania rodziców. Pytanie czy można to nazwać wypoczynkiem pozostawiam czytelnikom i ... rodzicom, którzy czasem mają tak jak ja.
Zdesperowanym opiekunom z odsieczą przybywają tak zwane wakacyjne atrakcje dodatkowe. Nie mówię tu o pojazdach bujających na monetę, domkach z kulkami, czy wątpliwej jakości wesołych miasteczkach. W niektórych wypoczynkowych miasteczkach pojawiają się perełki, które pozwalają spędzić czas, w inny sposób niż opychając się lodami czy goframi.
W Rewalu takim miejscem jest Park Wieloryba. Idea zapożyczona z Parków Dinozaurów, ale przedstawiająca faunę morską. W parku zobaczymy różnej wielkości makiety ryb, ssaków, mięczaków wraz z podstawowymi informacjami o nich ułożone w jednej z trzech krain „giganci z oceanów", „potwory z głębin", „Bałtyk" W różnych miejscach można znaleźć również tablice z ciekawostkami na temat życia w morskich toniach. Dodatkową atrakcją jest wioska piracka dla dzieci. Tu rodzice mogą odpocząć na leżakach, a dzieci stracić trochę energii na pirackim galeonie, drabinkach czy dmuchanym zamku.
Wydaje mi się, ze park został otwarty w 2011 roku, w każdym następnym sezonie pojawiało się kilka nowych elementów. Mimo, że większość pozostaje taka sama, to moje dzieci już zapowiedziały, że w tym roku tez tam jedziemy. Na terenie parku można zjeść małe co nie co i zostawić trochę gotówki w sklepie z pamiątkami. Pomijając to ostatnie Park Wieloryba to miejsce, gdzie dzieci (i nie tylko one) podczas zabawy mogą się czegoś nauczyć a rodzice spędzić czas bez nadmiernego kreatywnego wysiłku. W końcu my też przecież mamy wakacje.
Sami zobaczcie, jak pięknie prezentuje się Rewal i Park Wieloryba. Idealne miejsce na wakacje.
Polecam!