Dziś propozycja deseru nad którym trzeba trochę popracować ale zapewniam Was, że warto. Przepis nie jest szczególnie trudny, ale kilka etapów trzeba zrobić i dodatkowo przewidzieć czas na odpoczynek deseru w lodówce. Warto więc zacząć przygotowania poprzedniego dnia, żeby nerwowo nie zaglądać do lodówki i żeby deser na stole spełniał Wasze oczekiwania. Do większości czynności możecie zaprosić dzieci. W wakacje, szczególnie kiedy pada deszcz dzieci czasem się nudzą. Kilka prostych prac w kuchni spowoduje, że tej nudy będzie trochę mniej.
Składniki (9 babeczek)
spody
150g ciasteczek oreo (otwartych i bez kremu)
50g oleju kokosowego
galaretka
150g malin
1 łyżeczka żelatyny
1 łyżeczka cukru pudru
serek
200g serka ricotta
3 łyżeczki cukru pudru
2 łyżeczki soku z limonki
owoce do dekoracji
Ciasteczka oreo (bez kremu) rozkrusz dokładnie i wymieszaj z roztopionym olejem kokosowym. Konsystencja powinna przypominać mokry piasek. Taką masą wylep foremki do babeczek podwyższając brzegi. Odstaw do stężenia do lodówki.
Maliny oczyść i włóż do rondelka razem z cukrem pudrem. Gotuj aż owoce będą miękkie. Przetrzyj je przez sitko. Żelatynę wymieszaj bardzo dokładnie z gorącym malinowym musem. Zostaw do przestygnięcia. Płynną galaretką wypełnij spody z ciasteczek. Odstaw do lodówki do stężenia.
Serek ricotta ubij z cukrem pudrem i sokiem z limonki. Serek nałóż na zastygniętą galaretkę. Udekoruj owocami i listkami mięty.
Smacznego!
Spróbuj także
Czekoladowe babeczki z truskawkami
Czekoladowe owsiane babeczki z owocami
Cytrynowe cukiniowe babeczki