Lubicie ciasta i desery, które nie wymagają pieczenia? Ja lubię bardzo. Proces pieczenia jest zawsze dla mnie wielką niewiadomą. Czasem mimo, że robicie wszystko zgodnie z przepisem ciasto i tak wychodzi za suche lub niedopieczone. Inaczej pieką piekarniki gazowe inaczej piekarniki elektryczne i szczególnie wypieki według przepisów ze starych książek kucharskich bywają loterią. Dlatego miło jest, kiedy można zrobić pyszny deser i uniknąć wykorzystywania piekarnika.
Dzisiejsza propozycja to ciasto karmelowo bananowe z dodatkiem czekolady i bitej śmietany. Następnym razem przed nałożeniem karmelowej warstwy posmaruję ciasto powidłami śliwkowymi. Wydaje mi się, że ich lekko kwaskowy smak będzie dobrze komponował się ze słodyczą karmelu i bananów.
Przepis pochodzi ze strony kuchnialidla.pl.
Składniki:
300g herbatników
150g roztopionego masła
1 łyżeczka cynamonu
400g masy karmelowej
120 g gorzkiej czekolady
200g serka mascarpone
200g śmietanki 30%
2 łyżeczki cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny
3 banany
Ciasteczka rozgnieć bardzo dokładnie i wymieszaj z roztopionym masłem. Formę do ciasta wylep ciasteczkową masą podwyższając brzegi. Odstaw do lodówki na około pól godziny. Rozpuść 50g czekolady w kąpieli wodnej, 50g czekolady drobno posiekaj. Masę karmelową wymieszaj z serkiem mascarpone, rozpuszczoną czekoladą i kawałkami czekolady. Wyłóż masę na spód ciasta i odstaw do lodówki na kilka godzin. Ubij mocno śmietankę z dodatkiem cukru pudru. Banany pokrój w plasterki i skrop sokiem z cytryny, żeby nie ściemniały. Na masie karmelowej poukładaj plasterki bananów. Na wierzch wyłóż bita śmietanę. Całość udekoruj startą na tarce gorzką czekoladą.
Smacznego!