Dziś, kiedy myślimy o mlecznym śniadaniu do głowy przychodzą nam przeróżne płatki, granole, musli i mleko, które czasami nigdy nie widziało krowy. Kiedy byłam dzieckiem w grę wchodziła kasza manna, owsianka i ryż. Właśnie kasza manna gotowana na mleku - nasze codzienne znienawidzone śniadanie - spowodowała, że długo nie mogłam przełamać się i wykorzystać jej w mojej kuchni. Ale, jak to mówią, czas leczy rany i kasza tym razem w deserowym wydaniu pojawiła się na naszym stole. Była dwukolorowa: jedna część waniliowa, druga z dodatkiem kakao a całość zwieńczył mus z borówek amerykańskich. Deser wyglądał bardzo dekoracyjnie i smakował naprawdę smacznie.

Składniki (4 porcje)
warstwa waniliowa
50g kaszy manny
400ml mleka
3 łyżki brązowego cukru
1 łyżeczka esencji waniliowej
warstwa kakaowa
50g kaszy manny
400ml mleka
3 łyżki brązowego cukru
2 łyżki kakao
mus owocowy
200g borówek amerykańskich
1 łyżka brązowego cukru
szczypta cynamonu
łyżka soku z cytryny

Zacznij od warstwy waniliowej. Zagotuj mleko z cukrem esencją waniliową. Kiedy mleko się zagotuje wsypuj powoli kaszę mieszając, żeby nie powstały grudki. Gotuj mieszając aż masa zgęstnieje. Szklaneczki wstaw do miseczek i zablokuj tak, żeby były pochylone. Wlej waniliową masę i odstaw do zastygnięcia. Teraz przygotuj warstwę kakaową. Mleko zagotuj z cukrem. Kakao wymieszaj z kaszą. Kiedy mleko się zagotuje, wsypuj powoli kaszę z kakao. Gotuj mieszając, aż masa zgęstnieje. Szklaneczki ustaw pionowo i wlej kakaową masę. Zostaw do zastygnięcia. Owoce umyj i zmiksuj dokładnie z cukrem, cynamonem i sokiem z cytryny. Nałóż mus owocowy na kakaową warstwę deseru.

Smacznego!

Spróbuj także:
Czekoladowy deser razy dwa
Pomarańczowy crème brûlée z kaszy jaglanej
Domowy kisiel z porzeczkami