Ponieważ lato to sezon na wszelkie owoce grzechem byłoby nie korzystać z nich i nie dodawać do czego tylko się da. Moje dzieci przynajmniej dwa razy dziennie domagają się michy świeżych owoców. Dostają wtedy mix wszystkich owoców, jakie akurat uda mi się kupić. Najczęściej są to truskawki, maliny, jeżyny, borówki, często morele i brzoskwinie. Rzadziej w świeżej postaci zjadamy porzeczki. Kupuję je czasem i wykorzystuję do przygotowania deserów i ciast.

Dziś propozycja połączenia porzeczek (czerwonych i czarnych) z kruchym ciastem i wiórkami kokosowymi. Połączenie niecodzienne ale bardzo pyszne. Polecam!

Składniki (blaszka 20 na 20cm)
ciasto
250g mąki
1 łyżeczki proszku do pieczenia
100g brązowego cukru
100g masła
1 łyżka śmietany
2 łyżki wiórków kokosowych
warstwa kokosowa
8 łyżek wiórków kokosowych
2 łyżki masła
2 łyżki cukru
dodatkowo:
200g czerwonej porzeczki
100g czarnej porzeczki
1 łyżka mąki kukurydzianej

Mąkę wysyp na stolnicę, zrób dołek i wsyp pozostałe składniki. Całość posiekaj nożem. Kiedy uzyskasz konsystencję grubej kruszonki szybko zagnieć ciasto. Podziel je na dwie części 1/3 i 2/3. Obie zawiń w folię i włóż do zamrażalnika.
Porzeczki umyj i usuń szypułki. Owoce wymieszaj z mąką kukurydzianą.
Roztop masło i wymieszaj je z wiórkami kokosowymi i cukrem.
Większą porcję ciasta zetrzyj na dno blaszki. Na starte ciasto wyłóż owoce i warstwę kokosową. Na wierzch zetrzyj mniejszą porcję ciasta. Piecz 50 minut. Przed podaniem osyp cukrem pudrem.

Smacznego!

Spróbuj także:
Weekendowy hit - migdałowe ciasto z truskawkami i kruszonką
Ciasto z budyniem i truskawkami
Brzoskwinie pod owsiano-kokosową kruszonką