Malabi to izraelski deser trochę podobny do naszego budyniu. Słodki i kremowy robiony jest najczęściej z dodatkiem wody różanej lub kwiatów pomarańczy. Nie używam wody różanej ze względu na jej smak a przede wszystkim zapach, dlatego zrobiłam swoją wersję deseru malabi z wodą z kwiatów pomarańczy.
Na Wschodzie deser ten serwuje się z orzechami. Ja zrobiłam do niego piankę z mango a ozdobiłam owocami. Muszę powiedzieć, że ta wersja jest naprawdę smaczna i prezentuje się bardzo efektownie. Jeśli nie przeszkadza Wam zapach wody różanej zróbcie wersję oryginalną z orzechami. Chociażby po to, żeby mieć na jego temat własne zdanie.
Składniki (4 porcje)
400ml mleka ryżowo-kokosowego
200ml 30% śmietanki
2 łyżki cukru pudru
50g mąki ryżowej
1 łyżeczka wody pomarańczowej
1 mango
1 spora łyżeczka żelatyny
owoce do dekoracji
Mąkę ryżową rozmieszaj z pół szklanki zimnego mleka. Resztę mleka zagotuj razem ze śmietanką i cukrem. Do gotującego mleka wlej rozrobioną mąkę. Zagotuj intensywnie mieszając, żeby nie powstały grudki. Dolej wodę pomarańczową i gotuj jeszcze chwilę ciągle mieszając. Rozlej masę do pucharków. Ostudź i wstaw do lodówki. Mango obierz i zmiksuj dokładnie. Żelatynę rozpuść w odrobinie gorącej wody. Kiedy się rozpuści wlej do musu mango i dokładnie wymieszaj. Masę wylej na wierzch malabi i wstaw do lodówki do stężenia. Przed podaniem udekoruj owocami.
Smacznego!
Spróbuj także
Pomarańczowy crème brûlée z kaszy jaglanej
Panna cotta z musem truskawkowym
Granat – owoc życia