Ricotta to miękki niedojrzewający ser, który powstaje we Włoszech z mleka koziego, krowiego lub owczego poprzez długie gotowanie. Podobno z powodu sposobu jego produkcji nie powinien być nazywany serem ale raczej produktem mlecznym. Ciekawostką jest to, że zawiera on aż pięć razy więcej wapnia niż twaróg.
Ricotta jest idealna do deserów i dań słodkich, ale można ją również wykorzystać do dań wytrawnych, jako farsz to tart i dodatek do makaronów.
Dzisiejszy deser można nazwać sernikiem lub cieniutką serową tartą więcej bowiem jest w nim karmelizowanych owoców niż samego sera. Przez to jest lekki, mniej kaloryczny niż tradycyjny sernik i mogą sobie na nią pozwolić nawet liczący kalorie. Piękne słodko-kwaśne pachnące cynamonem śliwki i migdały powodują, że jest to doskonałe zwieńczenie jesiennego obiadu.
Inspiracja do zrobienia deseru pochodzi z książki kucharskiej Lidla.
Składniki:
ciasto:
500g ricotty
2 jajka
5 łyżek brązowego cukru
łyżeczka aromatu cytrynowego
skórka otarta z cytryny
owoce:
500g twardych śliwek
łyżeczka cynamonu
2 łyżki masła
5 łyżek brązowego cukru
łyżka soku z cytryny
garść migdałów
Rozgrzej piekarnik do 200stC. Blaszkę do ciasta wyłóż papierem do pieczenia.
Ricottę wymieszaj dokładnie z cukrem, jajkami, skórką z cytryny i olejkiem cytrynowym. Wylej masę do blaszki i piecz około 30 minut.
Śliwki umyj, wyjmij pestki i pokrój w ćwiartki. Na patelni rozpuść cukier i masło. Dodaj śliwki i smaż przez 5 minut. Dodaj cynamon i sok z cytryny. Wymieszaj. Na upieczony serowy spód nałóż śliwki, polej śliwkowym sosem z patelni i udekoruj uprażonymi migdałami.
Smacznego!