Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami przepisem na ciasteczkowy hit towarzyszący naszm sobotnim popołudniowym grom planszowym. Rzadko zdarza się, żeby ciasteczek wystarczyło do końca wszystkich gier. Znikają z talerza błyskawicznie i za każdym razem obiecuję sobie, że następnym zrobię ich więcej.
Ostatnio gęsie łapki towarzyszyły nam przy „Czarnym Piotrusiu" zrobionym z Kart Grabowskiego i w pewnym momencie sięgnęłam ręką do pustego talerza. W tym samym momencie zrobił to mój syn. Mieliśmy równie zaskoczone miny, że talerzyk jest pusty. Musicie mi uwierzyć, że trudno się od tych kruchych słodkich łakoci oderwać.
Składniki:
320g mąki
2 żółtka
2 łyżeczki cukru pudru
1 łyżeczka cukru waniliowego
200g kremowego naturalnego białego serka
150g masła
miseczka cukru do obtoczenia ciastek
Piekarnik rozgrzej do 180stC. Blachę wyłóż papierem do pieczenia.
Na stolnicę wysyp mąkę, cukier puder, cukier waniliowy. Dodaj pokrojone w małe kawałki zimne masło, serek i żółtka. Zagnieć szybko gładkie ciasto, zawiń w folię spożywczą i włóż do lodówki na minimum godzinę. Rozwałkuj ciasto cieniutko, wykrój nieduże kółka. Każde kółko obtocz cukrem, złóż na pół, jeszcze raz na pół i znowu otocz w cukrze. Układaj na papierze do pieczenia i piecz 20-22 minuty.
Smacznego!
Spróbuj także
Afgańskie ciasteczka
Strrrraszne migdałowe ciasteczka mumie na Halloween
Serowe ciasteczka z jabłkami