Ostatnie komentarze
24Lip2014
godz. - 23:12

List z powstania

Share

 

„Czas to najgorszy z niszczycieli. Bezwzględny i ślepy”. Ten cytat może być myślą przewodnią książki „List z powstania” Anny Klejzerowicz. Jest to opowieść o rodzinie, której tragedia rozpoczyna się w ostatnich dniach Powstania Warszawskiego. Lęk, zgliszcza, pożary są tłem dziejów głównych bohaterów.
Młody, ponury człowiek morduje dwoje ludzi, okrada i podpala ich mieszkanie zakładając, że winą za zaistniałą sytuację zostaną obarczeni Niemcy niszczący poddającą się stolicę. Od tego momentu przeszłość jest cieniem żyjących. Zamordowani są rodzicami dwóch córek. Jedną z nich jest działaczka podziemia Hanna walcząca ze swym oddziałem powstańców gdzieś w Warszawie, druga młodsza Julia została tuż przed wybuchem powstania ukryta u znajomych na wsi. Mała dziewczynka dowiaduje się o ogromnej stracie, która zmienia na zawsze jej życie. Starsza z sióstr ginie bez śladu. Odnalezienie Hanny, poznanie jej losów staje się obsesją Julii. Podporządkuje jej całe swoje życie. Chęć odnalezienia siostry daje jej siłę, nadzieja pomaga uporać się z najtrudniejszymi momentami życia a jednocześnie staje się przekleństwem. Prawda nie pozwala spokojnie spać. Powstanie oraz wpleciona w niego niedokończona historia pochłania kolejne ofiary. Wydaje się, że komuś bardzo nie na rękę jest uporczywe grzebanie w przeszłości. Po matce obsesję odnalezienia Hanny przejmuje Marianna, córka Julii. Wydarzenia z przeszłości, w których nie uczestniczyła osobiście dramatycznie zmieniają losy dziewczyny. Już nie wiadomo, kto jest przyjacielem, kto wrogiem, co dzieje się naprawdę a co jest wytworem wyobraźni. Czy Marianna odkryje prawdę, czy upora się z demonami z przeszłości i czy ta przeszłość pozwoli jej ułożyć po swojemu życie.
Powieść ma dla mnie jeszcze jeden wymiar. Stara się zwrócić uwagę, na brak szacunku, który ostatnio można zauważyć zarówno w stosunku do powstania jako takiego jak i do żyjących jeszcze żołnierzy powstania. Pokazuje, że te dramatyczne dni przeżyli ludzie przekonani o słuszności własnych idei, rozgoryczeni późniejszym traktowaniem ale na zawsze okaleczeni psychicznie.
 

Komentarze (0)
dodaj komentarz+
© DomowyPatchwork - All Rights Reserved.

mapa strony