Chciałabym przedstawiać Wam nowego przyjaciela mojego syna. Nasza znajomość trwa się już parę miesięcy ale każdego dnia poznajemy się lepiej. Jest wielki, ma długą brodę, szeroki uśmiech, pokaźnych rozmiarów brzuch i równie wielkie serce. Mieszka w Chacie pośród wielu dziwnych, bajkowych stworzeń, ale nade wszystko kocha dzieci. Wiecie dlaczego? Bo dzieci nie potrafią się długo gniewać, cieszą się z najdrobniejszych rzeczy, lubią się śmiać i mocno spać i znają się na słodyczach jak mało kto. Widzicie więc, że z Wikingiem Tappim łatwo się zaprzyjaźnić. Trzeba tylko obudzić w sobie drzemiące dziecko.
Każdego wieczora razem z moim synem wybieramy się w podróż do Magicznego Lasu by przeżywać z Tappim jego niezwykłe przygody. Musicie bowiem wiedzieć, że poza dziećmi Tappi bardzo lubi przygody. Przygody chyba o tym wiedzą, bo nawet zwykły spacer do lasu kończy się dla Tappiego w najbardziej niezwykły sposób. Najlepszym przyjacielem wielkiego Wikinga, jest mały renifer Chichotek. Choć na pozór strachliwy, ma jednak wielkie serce i mnóstwo dobrych pomysłów, dzięki którym wywabia Tappiego z wielu opresji. Poza Chichotkiem spotkamy w książkach o Tappim gadające magiczne kruki Paplaka i Trajkota, całą bandę olbrzymów, kilka sympatycznych elfów i mniej sympatycznych gnomów, różnokolorowe smoki, czarownicę Skrzypichę, kowala Sigurda, kupca Pasibrzucha i myśliwego Haste. Bohaterów otacza ożywiony magiczny świat: Chata, która może się obrazić, mądry las, kłócące się skały, pomrukujące góry, ponura rzeka, psotne fale na morzu i złośliwy wiatr. To wszystko sprawia, że dzieci słuchają książki jak zaczarowane. To niezwykłe, że dobry Wiking dbający o przyjaciół i swój las może śmiało stawać w szranki z popularnymi brzydkimi kreskówkami, ich bohaterami i przerażającymi przygodami.
Â
Marcin Mortka – autor przygód Tappiego – posłużył się interesującym zabiegiem: z kart książek zwraca się bezpośrednio do małego słuchacza. Tworzy to niezwykłą więź miedzy dzieckiem i autorem a jednocześnie pole do wyjaśnień trudnych pojęć i sytuacji. Nie wszystkie dzieci przecież wiedzą, kto to jest wiking, jarl, troll. W taki sprytny sposób przypomina również, że trzeba dbać o higienę, dlaczego nie należy rozmawiać z nieznajomymi i że najbardziej zły bohater może się stać przyjacielem a słabszym zawsze trzeba pomagać.
Idealnie dobrane ilustracje Marty Kurczewskiej dopełniają całości. Są proste w przekazie, czarno-białe przez co nie odwracają uwagi od treści. Doskonałym dodatkiem jest ilustrowany przewodnik po postaciach występujących w powieści. Jest to pomocne szczególnie dla najmłodszych słuchaczy, którzy nie zawsze są w stanie zapamiętać tak dużą ilość niezwykłych bohaterów.
W tej chwili możecie przeczytać pięć części przygód Tappiego. Dodatkowo w księgarniach i bibliotekach znajdziecie krótkie pojedyncze opowiadania a dla wyjątkowych wielbicieli dobrodusznego Wikinga rarytas: zestaw, w skład którego wchodzi książka oraz gra planszowa. Teraz poza wieczornymi spotkaniami do poduszki możecie spędzić czas na zabawie z Tappim i jego przyjaciółmi.
Polecam!