Soczewica jest wspaniałym, choć niedocenianym, składnikiem gęstych zup. Jeśli dodamy do niej warzywa, zioła, do zupy włożymy kiełbaski otrzymamy typowe niemieckie jednogarnkowe danie obiadowe. Treściwa, sycąca, doskonała na zimowy posiłek. Jeśli chcemy zrobić ją zgodnie z niemieckimi tradycjami, trzeba dodać do niej ocet. Ja wolę wersję bez octu.
Składniki:
2 łyżki oleju
3 kiełbaski
2 średnie marchewki
1 średnia cebula
1 średniej wielkości łodyga selera naciowego
2 ząbki czosnku
2 łyżki posiekanej natki z pietruszki
225g czerwonej soczewicy
400g pokrojonych pomidorów z puszki
1 liść laurowy
1 litr wywaru wołowego
sól, pieprz
Przygotować składniki: kiełbaski pokroić w plasterki, soczewicę dokładnie opłukać, seler naciowy obrać i pokroić w cienkie plasterki, marchewkę obrać i pokroić w kostkę, cebulę w piórka, czosnek obrać i zmiażdżyć. W dużym garnku podgrzać olej i lekko przyrumienić plasterki kiełbasy. Odlać z garnka prawie cały olej, zostawiając około 1 łyżkę. Wrzucić marchewkę, cebulę, czosnek, seler, pietruszkę. Smażyć warzywa przez 5 minut na średnim ogniu. Dodać soczewicę, pomidory, wywar wołowy, liść laurowy i plasterki kiełbasek. Zagotować, zmniejszyć ogień i powoli gotować przez 40 minut aż soczewica będzie miękka. Po ugotowaniu doprawić, jeśli trzeba, solą i pieprzem.
Smacznego!