W średniowieczu picie nieprzegotowanej wody było niebezpieczne i wiązało się z ryzykiem zapadnięcia na wiele groźnych chorób. Alternatywą dla wody było ... piwo. Trunek ten zawiera alkohol i chmiel chroniące napój przez zepsuciem a człowieka przed zakażeniem. Poza tym, że doskonale orzeźwia jest również świetnym dodatkiem do wielu potraw.
Znam takich, dla których dodawanie piwa do potrawy jest marnowaniem piwa, ale chyba nie będziemy ich słuchać, szczególnie, że golonka w piwie, czy ciasto naleśnikowe z tym dodatkiem zyskują naprawdę niepowtarzalny smak. Dziś wykorzystałam piwo do przygotowania gulaszu wołowego. Ja wybrałam do niego ciemne piwo Guinness, ale możecie użyć takiego, które lubicie.
Składniki:
0,5 kg mięsa wołowego na gulasz
200ml ciemnego piwa
1 cebula
2 ząbki czosnku
400g malutkich pieczarek
2 pomidory malinowe
pół papryczki chili
3 łyżki oleju
2 łyżki masła
2 łyżki mąki
2 liście laurowe
3 jagody jałowca
sól, pieprz
Mięso wołowe, pokrojone w kostkę dopraw pieprzem i obsyp mąką. Mocno obsmaż na oleju. Przełóż do rondla z grubym dnem. Nie czyść patelni. Na patelni rozpuść masło, usmaż pokrojoną w plasterki cebulę, czosnek i pokrojoną w drobną kostkę papryczkę chili. Dodaj pieczarki i smaż jeszcze chwilę. Dodaj warzywa do mięsa. Dodaj liście laurowe, jałowiec, dolej piwo. Uzupełnij płyn wodą lub bulionem tak, żeby przykryć mięso. Duś aż mięso będzie miękkie. Pomidory sparz, obierz ze skórki, usuń gniazda nasienne i pokrój w kostkę. Dodaj do mięsa. Dopraw solą i jeśli potrzeba pieprzem.
Smacznego!
Spróbuj także
Klasyka - bitki wołowe
Ajwarowy gulasz wieprzowy
Wspomnienia z Hiszpanii - chorizo z ciecierzycą