Dzisiaj absolutna klasyka na talerzu. Uwielbiane przez dzieci spaghetti bolonese, które niejednokrotnie uratowało nerwy rodziców niejadka. Jest chyba niewiele dzieci (dorosłych chyba też), którzy nie lubią tego dania. Mój syn do pewnego czasu należał do tej nielicznej grupy. Zamiast spaghetti zjadał kaszę gryczaną z sosem. Od niedawna przeprosił się z makaronem i wreszcie wszyscy jemy to samo.
Jeśli nigdy nie zrobiliście sosu samodzielnie, powinniście spróbować. To proste danie, a dużo zyskuje przygotowane we własnej kuchni w towarzystwie kogoś miłego.
Składniki (4 porcje):
250g spaghetti
500g mielonego mięsa
2 puszki pomidorów bez skórki
1 cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżki oleju
2 łyżeczki oregano
1 łyżeczka papryki słodkiej
pół papryczki chili
sól, pieprz
4 łyżki startego parmezanu
Cebulę i czosnek i papryczkę chili pokrój w plasterki. Podsmaż je lekko na oleju, dodaj mięso i smaż do momentu aż nie będzie surowe. Dodaj pomidory, dopraw oregano, słodką papryką, solą i pieprzem i duś pod przykryciem około 20-30 minut. Spaghetti ugotuj al dente. Odcedź i wymieszaj z sosem. Podawaj z tartym parmezanem.
Smacznego!
Spróbuj także
Gulasz wołowy na piwie
Polędwiczki w cieście francuskim
Tarta z chorizo i porem