Pieczona karkówka to mięso, które smakuje chyba każdemu. Jest soczyste i aromatyczne i można ją podać na ciepło lub na zimno. Ja zwykle staram się kupić większy kawałek karkówki i po upieczeniu część podać jako danie obiadowe a część wykorzystać jako pyszną domową wędlinę. To chyba pozostałość po tak zwanych trudnych czasach, kiedy w sklepach straszyły puste półki a karkówka niejednokrotnie uwalniała od kanapki z żółtym serem lub pastą jajeczną.
Karkówkę piekę więc według tego samego przepisu od wielu lat. Zawsze wychodzi perfekcyjna a od kiedy używam termometru do mięsa nie boję się, że mięso będzie surowe lub suche w środku. Średnio upieczoną karkówkę otrzymasz, kiedy temperatura w środku mięsa osiągnie 71-73stC. Dobrze upieczona karkówka będzie miała temperaturę 77-93stC w środku. Ja wyjmuję mięso z piekarnika, kiedy termometr wbity w mięso pokazuje 87 stopni. Wtedy jest soczysta i mięciutka. Sos do karkówki przygotowuję na bazie sosu z pieczenia. Dodaję do niego ciemne miodowe piwo i powidła śliwkowe.
Składniki:
mięso:
1,5kg karkówki
4 łyżki oliwy
2 łyżki majeranku
6 ząbków czosnku (w tym 4 nieobrane)
1 cebula
2 duże gałązki rozmarynu
400ml bulionu
100ml ciemnego piwa
sól, pieprz
sos:
cały płyn, który został po upieczeniu mięsa
200mlml piwa ciemnego
1 duża łyżka powideł śliwkowych
sól, pieprz
Najpierw przygotuj marynatę do mięsa. Wymieszaj oliwę, 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę, majeranek, sól i pieprz. Natrzyj marynatą mięso, zawiń w folię i włóż do lodówki na całą noc.
Rozgrzej piekarnik do 170stC z termoobiegiem.
Wyjmij mięso z folii, obsmaż na dużym ogniu ze wszystkich stron. Bulion wmieszaj z piwem. Włóż mięso do naczynia żaroodpornego, dodaj rozmaryn, nieobrane ząbki czosnku, cebulę pokrojoną w mniejsze kawałki i podlej połową przygotowanego bulionu z piwem. Piecz około 1,5-2 godzin podlewając sosem, który powstaje podczas pieczenia i uzupełniając płyn jeśli potrzeba. Kiedy temperatura wewnątrz mięsa jest odpowiednia wyjmij mięso żeby odpoczęło. Zlej do rondelka cały płyn z warzywami i ziołami z naczynia żaroodpornego, dodaj piwo i powidła śliwkowe. Gotuj przez 10 minut. Przetrzyj sos przez sitko, żeby miał gładką konsystencję i żeby usunąć gałązki rozmarynu i skórki z czosnku. Dopraw sos, jeśli potrzeba, solą i pieprzem i zredukuj do odpowiedniej konsystencji. Upieczoną karkówkę pokrój w plastry i podaj z sosem.
Smacznego!
Spróbuj także
Aromatyczny i lekki obiad - duszony królik z warzywami i grzybami
Udka z gęsi na św. Marcina
Czasami człowiek musi, czyli coś konkretnego na obiad