Ryby lubimy wszyscy. Zdecydowanie najbardziej taką świeżą prosto z kutra w zaprzyjaźnionej smażalni nad polskim morzem. Niestety wakacje nie trwają przez cały rok, a ryby warto jeść dlatego często przygotowujemy dania rybne w naszej kuchni. Mój syn i ja zdecydowanie najbardziej lubimy łososia. Na parze, smażonego, pieczonego, czy wędzonego – pasuje nam każda wersja podania.

Dziś więc na obiad rybny król naszego stołu – tym razem smażony, podany z kwaskową żurawiną. Ponieważ diabeł tkwi w szczegółach to podałam go z pęczakiem doprawionym duszonym jarmużem oraz pestkami słonecznika. Niby zwyczajnie ale jednak trochę inaczej. I smacznie i zdrowo. Polecam!

Składniki (2 porcje)
łosoś:
2 kawałki łososia
sól, pieprz
dowolne ulubione zioła do ryby
1 łyżka klarowanego masła
żurawina:
2 duże garście świeżej żurawiny
4 łyżki syropu klonowego
2 łyżki skórki z pomarańczy
50 ml soku z pomarańczy
1 gałązka rozmarynu
pęczak:
100g pęczaku
2 duże garście jarmużu
4 łyżki pestek słonecznika
2 łyżki masła
2 ząbki czosnku
sól, pieprz

Łososia oczyść, dopraw solą pieprzem i ulubionymi ziołami. Zostaw w lodówce na pół godziny.
Żurawiny umyj. Umieść w rondlu z grubym dnem razem z resztą składników i duś aż owoce zmiękną a sos odparuje. Usuń rozmaryn.
Pęczak ugotuj do miękkości. Jarmuż umyj, usuń twarde łodygi i porwij na małe kawałki. Pestki słonecznika upraż na suchej patelni. Czosnek pokrój w plasterki. Na patelni rozgrzej masło, wrzuć czosnek i smaż przez chwilę. Dodaj jarmuż i duś aż zmięknie. Dodaj pęczak, pestki słonecznika, dopraw solą i pieprzem i wymieszaj.
Łososia usmaż na klarowanym maśle. Podawaj od razu z pęczakiem i żurawinami.

Smacznego!

Spróbuj także:
Zjawiskowy łosoś z porzeczkowym sosem
Lucjan z piekarnika, czyli lekki i elegancki obiad w pół godziny
Dobry pomysł to połowa sukcesu