Biała kiełbasa do tej pory kojarzyła mi się wyłącznie ze świętami wielkanocnymi. Przyrządzam wtedy długo pieczoną białą kiełbasę z chrzanem i serwuję z sałatką z selera. Dodaję ją również do białego barszczu. W obu wersjach wykorzystuję białą kiełbasę surową.
Niedawno w sklepie na półce z wędlinami wpadła mi w oko biała kiełbasa już gotowa. Tego samego dnia znalazła się w mojej lodówce a ja zastanawiałam się co z niej zrobić. Nie ma to jak najpierw oczami kupować a potem dopiero szukać pomysłu na danie. Tym razem się udało. Zrobiłam błyskawiczne szaszłyki z białej kiełbasy z boczkiem, suszonymi śliwkami i cebulą. Dodatek rozmarynu idealnie dopełnił smaku.
Danie jest idealne jako ciepła kolacja ale można ją również wykorzystać letnim spotkaniu grillowym. Nie zapomnijcie podać do niego chrzanu lub musztardy i przygotować lekkiej sałatki.
Składniki (6 szaszłyków)
3 białe kiełbaski
1 cebula
9 plastrów boczku
18 suszonych śliwek
4 łyżki oliwy
łyżka posiekanego świeżego rozmarynu
łyżka suszonego tymianku
sól, pieprz
Każdą kiełbaskę pokrój na 1 cm plastry. Każdą śliwkę owiń połową plastra boczku. Cebulę pokrój w kawałki. Nadziewaj na szaszłykowy patyczek na zmianę: kiełbasę, śliwkę w boczku i cebulę. Wymieszaj oliwę, tymianek, rozmaryn, dopraw solą i pieprzem. Polej szaszłyki marynatą i odstaw do lodówki na godzinę.
Rozgrzej piekarnik do 185stC i piecz szaszłyki na blasze prze 20-25 minut. Możesz również przygotować je na grillu.
Smacznego!