Na pytanie moich dzieci, co podam dzisiaj na obiad odpowiedziałam trochę z przymrużeniem oka, że ciasto. Minęłam się z prawdą jedynie o włos. Ciasto rzeczywiście było francuskie, tyle, że nie w słodkiej wersji ale w postaci tarty z łososiem i zielonymi dodatkami szpinakiem i brokułem. Do tarty dodałam wędzonego na ciepło łososia. Wy możecie dodać łososia wędzonego w zimnym dymie lub surowego lekko podsmażonego.
Przy okazji tej potrawy zastanawiałam się nad różnicą między rybami wędzonymi na zimno i na ciepło. Ryby wędzone na gorąco są gotowane i wędzone w temperaturze pomiędzy 50 i 85stC. Zawartość soli w produkcie jest niższa, dlatego termin przydatności do spożycia jest krótszy niż ryb wędzonych na zimno. Proces wędzenia na zimno przebiega w temperaturze 15-25stC i nie jest poprzedzony gotowaniem. Powierzchnia ryby jest najpierw mocno wysuszana, a potem produkt jest wędzony. Zawartość soli jest wyższa a zatem i termin przydatności jest dłuższy.
Składniki:
1 paczka schłodzonego ciasta francuskiego
łyżka masła
2 ząbki czosnku
1 brokuł
200g łososia wędzonego na ciepło
3 jajka
150ml śmietanki 30%
150g startej mozzarelli
sól, pieprz
Rozgrzej piekarnik do 180stC. Foremkę do tarty wysmaruj masłem.
Brokuł podziel na różyczki i zblanszuj w osolonej wodzie. Odcedź i zostaw do ostygnięcia. Czosnek pokrój na cienkie plasterki i podsmaż lekko na maśle. Liście szpinaku umyj, oderwij ogonki i przesmaż na maśle. Odstaw do ostygnięcia. Jajka wymieszaj dokładnie ze śmietanką.
Formę to tarty wyłóż ciastem francuskim. Na ciasto ułóż kolejno szpinak, pokruszonego łososia i brokuły. Wylej masę jajeczną. Dopraw solą i pieprzem. Posyp startą mozzarellą. Piecz 30 minut.
Smacznego!