Co można zrobić z nadmiarem ziemniaków, które zostały po obiedzie? Można z nich zrobić klasyczne kopytka. Ja zaproponuję dziś kotleciki z ziemniaków z dodatkiem szynki parmeńskiej. Są doskonałe jako danie obiadowe z sałatką. Myślę, że byłyby świetne z sosem grzybowym. Bardzo dobre są następnego dnia na zimno z odrobiną chrzanu.
Składniki
0,6 kg ugotowanych ziemniaków
1 cebula
100g szynki parmeńskiej lub wędzonego boczku
1 jajko
mąka
sól pieprz
olej
Ugotowane ziemniaki przeciskamy przez praskę lub mielimy w maszynce. Szynkę lub chudy wędzony boczek kroimy w bardzo drobną kostkę i smażymy do uzyskania niezbyt wysmażonych skwarek. Szynkę smażymy na niewielkiej ilości oleju, boczek nie potrzebuje dodatkowego tłuszczu. Zdejmujemy z patelni i osuszamy z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym. Na tym samym tłuszczu smażymy na złoto pokrojoną w kostkę cebulę. Ziemniaki, cebulę i skwarki mieszamy w misce. Dodajemy jajko, mąkę i znowu mieszamy. Mąki dodajemy tyle „ile weźmie", tak, żeby ciasto było miękkie i żeby odklejało się od rąk. Na koniec wyjmujemy ciasto na posypaną mąką stolnicę i jeszcze chwilę wyrabiamy. Z gotowego cista formujemy kotleciki i smażymy na oleju na złoty kolor.
Smacznego!