Na zupę-krem przerobiłam już chyba wszystkie warzywa. Niedawno przyjaciółka uświadomiła mi, że zapomniałam o porach. Do tej pory kojarzyły mi się wyłącznie, jako smakowy dodatek do tradycyjnych zup lub jako składnik sałatek. Od dziś zupa krem z pora będzie stałą potrawą w naszym jadłospisie.
Intensywna w smaku, złagodzona słodką śmietanką świetnie rozgrzewa w zimowe popołudnia. Korzystając z pomysłu Karola Okrasy można podać ją z wędzonym białym twarogiem. Spróbujcie, to bardzo ciekawe zestawienie.
Składniki:
3 pory
pół selera
2 ziemniaki
2 ząbki czosnku
2 łyżki oleju
1 łyżka masła
bulionetka warzywna
5 ziarenek kolendry (utartych w moździerzu) i
szczypta ostrej papryki
3 łyżki słodkiej śmietanki
Seler i ziemniaki obierz i pokrój w kostkę. Czosnek pokrój w plasterki a pora w piórka.
Na patelni rozgrzej olej z masłem i podsmaż ziemniaki, seler i czosnek. Mieszaj, żeby się nie przypaliły, dopraw kolendrą i papryką. Dodaj pora, duś 5-7 minut. Dolej 300ml wody, dodaj pół bulionetki. Gotujemy około 15 minut, aż warzywa będą miękkie. Jeśli potrzeba dopraw solą i pieprzem. Zmiksuj dokładnie, dodaj słodką śmietankę. Miksuj jeszcze chwilę.
Smacznego!