W tradycyjnym polskim domu zwykle na niedzielny obiad podaje się rosół. Tradycyjnie również w poniedziałek z tego rosołu gospodynie przygotowują pomidorową. Mój dom czasem bywa bardziej tradycyjny. Rosół przygotowuję często, bo bardzo go lubię, pomidorowa również choć tym razem głównie dla dzieci. Dziś jednak postanowiłam złamać nieco tradycję i zamiast pomidorowej przygotowałam zupę krem z pieczarek. Żeby wykorzystać mięso ugotowane w rosole przygotowałam z nich klopsiki. Mówiłam już, że bardzo lubię rosół? Zupa i drugie danie za jednym zamachem Zupa pieczarkowa była kremowa i delikatna podobnie jak klopsiki, do których dodałam kaszy jęczmiennej zamiast bułki tartej. Zestaw był naprawdę smaczny. Polecam!
Składniki
zupa:
1,5l rosołu
500g pieczarek
1 cebula
1 łyżka masła
1 ząbek czosnku
1 puszka mleczka kokosowego
sól, pieprz
klopsiki:
300g mięsa ugotowanego z rosołu
1 marchewka
100g kaszy jęczmiennej
3 łyżki kaszy manny
1 mała cebula
1 łyżka masła
Zacznij od przygotowania klopsików. Kaszę ugotuj al dente. Cebulę pokrój w kostkę i usmaż na złoto na maśle. Mięso obierz z kości i zmiel razem z marchewką. Wymieszaj z kaszą, cebulą i kaszą manną. Wyrób bardzo dokładnie dłonią, uformuj nieduże kuleczki i ugotuj w bulionie.
Pieczarki oczyść. Cebulę, czosnek i pieczarki pokrój w plasterki i podsmaż na maśle. Dodaj do rosołu i gotuj 20 minut. Dodaj mleczko kokosowe i gotuj jeszcze 5 minut. Zmiksuj zupę bardzo dokładnie, dopraw solą i pieprzem. Podawaj z ugotowanymi klopsikami i natką pietruszki.
Smacznego!
Spróbuj także:
Zupa z cukinii z kurkami
Na przekór wirusom – czosnkowa zupa krem
Na świątecznym stole: wigilijna zupa grzybowa