Jakie aspekty podróżowania są dla Was najważniejsze? Poza przygodami, fantastycznymi widokami, ciekawymi ludźmi, zdumiewającymi miejscami naszą głowę zaprzątają również zupełnie przyziemne sprawy. Przyjazne lokum z czystymi łóżkami, lśniącą łazienką a także jeśli zatrzymujecie się w miejscu bez kuchni również miejsce, gdzie można smacznie i czysto zjeść. Jest to szczególnie ważne dla rodzin z dziećmi.
O ile dorośli częściej decydują się na budkę z zapiekankami przy ulicy to z małymi dziećmi staramy się raczej znaleźć miejsce z bardziej zdrowym i tradycyjnym jedzeniem. Choć od reguły są wyjątki i kebab czy szybki hamburger bywają czasem lepsze niż najlepsza zupa jarzynowa lub pyszny chrupiący kotlecik z surówką. Jeśli dodatkowo znajdziemy restaurację w doskonałym komunikacyjnym miejscu, blisko atrakcji, z których korzystamy podczas podróży a rachunek przy kasie nie przyprawia nas o atak serca to z pewnością trzeba to miejsce zapamiętać i przekazywać dalej jako wyjątkowo cenną informację.
Podczas tegorocznej wizyty w Trójmieście jeden dzień poświęciliśmy na zwiedzenie Gdyni. Nie mieliśmy bardzo dużo czasu, ale żelazny repertuar w okolicach Skweru Kościuszki musieliśmy zobaczyć. Ku mojemu zdziwieniu mimo, że zwiedzaliśmy Gdynię w lutym, zarówno Muzeum Dar Pomorza i ORP Błyskawica były otwarte dla zwiedzających.
Swoje pierwsze kroki skierowaliśmy jednak do ulubionego miejsca moich dzieci czyli Oceanarium. Mój syn przyprawił mnie o radosny chichot, kiedy po drugiej sali z makietami i planszami zapytał: „Mamo, czy tu będą zwierzęta, które się ruszają?" Honor Oceanarium został uratowany i młody człowiek dalej z wypiekami na twarzy oglądał pływające okazy w akwariach. Szczególnym uwielbieniem obdarzył przesympatyczną ośmiornicę i koniki morskie. Nawet największe atrakcje nie są jednak zagłuszyć burczącego brzucha małych turystów. „Mamo jesteśmy głodni!" brzmiało coraz bardziej natarczywie.
Na szczęście niedaleko zwiedzanego kompleksu znaleźliśmy miejsce, które spełnia wszelkie oczekiwania i głodnych pociech i ich rodziców. Gustownie, mega czysto, pysznie i niezbyt drogo. Sympatyczna i sprawna obsługa, miły wystrój i udogodnienia dla rodziców z małymi dziećmi dopełniają całości doskonałego wizerunku Pierogarni „Pierożek" w Gdyni.
Możecie zjeść tu tradycyjne pierogi gotowane z okrasą z boczku oraz na słodko a także podane mniej tradycyjnie: zapiekane pod pierzynką z mozzarelli, wytrawne pierogi z różnymi sosami oraz pięknie wypieczone pierożki z kruchego ciasta. Każdy znajdzie tu dla siebie pierogi z takim farszem jaki lubi najbardziej. My zamówiliśmy pierogi ruskie, ze szpinakiem i lekko pikantne z mielonym mięsem po meksykańsku. Te ostatnie smakowały nam najbardziej. Ci, którzy nie mogą zdecydować się na jeden farsz mogą zmówić porcję składającą się z dwóch rodzajów pierogów. Porcja składająca się z dziesięciu pierogów zaspokoi głód najbardziej zmęczonego turysty.
W Pierogerii jest również menu dla dzieci, w którym znajdziemy delikatne pierożki z kurczakiem w sosie koperkowym, z gotowanym mięsem w sosie pomidorowym oraz przepyszne pierożki z twarogiem z polewą truskawkową lub czekoladową. Tymi ostatnimi zajadał się mój syn. Tym razem porcja składa się z pięciu pysznych pierogów. Dla tych którzy nie przepadają za pierogami mogą zjeść sałatkę lub pyszną domową zupę.
Oczekiwanie na zamówione danie może umilić pięknie podana zimowa herbata. Wypróbowaliśmy dwie: z jabłkiem, syropem cynamonowym i rodzynkami oraz z pomarańczą syropem malinowym i goździkami. Nie umiemy ocenić, która z nich była lepsza. Podczas sezonu letniego miłym orzeźwieniem będzie świeżo wyciskany sok owocowy lub mleczny koktajl.
Najlepszą rekomendacją Pierogarni Pierożek jest sala pełna gości, w których przeważają rodziny z dziećmi. Podczas zwiedzania gdyńskiego Skweru Kościuszki znajdźcie chwilę, żeby odpocząć i wzmocnić siły w tej sympatycznej i godnej polecenia restauracji.
Polecam!
Przeczytaj także
Obiad na plaży - Tawerna Orłowska w Gdyni
Cafe Tramwaj miejsce z duszą i charakterem
Zapomniany Kamień Pomorski – ryby, jachty i ...