Ze wszystkich miesięcy w roku najbardziej lubię maj. Wiosna już w pełni, zieleń i kwiaty i słońce. Jest ciepło (najczęściej) lecz jeszcze nie upalnie a na straganach zaczynają pysznić się świeże warzywa i owoce.

Wiosna chyba więc zwróciła mi w głowie. Wszystkie sałatki, które ostatnio robię są zielone. Nie inaczej było i tym razem. Podstawowymi składnikami dzisiejszej sałatki są brokuł, feta i świeży ogórek. Zróbcie do sałatki lekki ale zdecydowany w smaku czosnkowy sos. Żeby jednak całość wyglądała tak pięknie jak smakuje podajcie go osobno i mieszajcie z sałatką dopiero na talerzu.

Składniki:
brokuł
150g sera feta
1 świeży górek
mała czerwona cebula
kiełki rzodkiewki
garść pestek słonecznika
garść płatków migdałowych
sos:
1 łyżka majonezu
3 łyżki jogurtu
2 ząbki czosnku
sól, pieprz

Podziel brokuł na różyczki i gotuj przez 4 minuty w wodzie z dodatkiem soli i cukru. Odcedź i przelej zimną wodą. Ser feta pokrój w kostkę. Ogórek umyj i pokrój w plasterki. Pestki słonecznika i płatki migdałów upraż na suchej patelni. Cebulę pokrój w plasterki i porozdzielaj w kółka. Na talerzu ładnie poukładaj brokuł, ser feta, cebulę i ogórek. Udekoruj pestkami słonecznika, płatkami migdałów i kiełkami rzodkiewki. Wymieszaj jogurt z majonezem i przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Dopraw solą i pieprzem. Podaj do sałatki w osobnej miseczce.

Smacznego!