Spośród wszystkich owoców morza w mojej opinii na talerzu najbardziej intrygująco prezentują się macki ośmiornicy. W zaprzyjaźnionym małym sklepiku rybnym, w którym ostatnio się zaopatruję, w stałym asortymencie są macki ośmiornicy. Ugotowane i schłodzone właściwie gotowe do jedzenia. Lubimy je grillowane ze świeżą bagietką przygotowane „na szybko" tuż po przyjściu ze sklepu. Tym razem podałam je w nieco bardziej dekoracyjnym daniu. Pietruszkowo czosnkowe grillowane macki ośmiornicy podałam ze świeżą sałatką i bagietkowymi grzankami. Sałatka była naprawdę pyszna i efektownie wyglądała. Polecam na wyjątkową okazję. Może to dobry pomysł na lekką kolację w Walentynki?
Składniki (2 porcje)
4 nieduże macki ośmiornicy
4 garście mieszanki sałat
kilka pomidorków koktajlowych
kilka czarnych oliwek
2 łyżki małych kaparów lub kilka dużych
cytryna
marynata:
4 łyżki oliwy
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
1 łyżeczka posiekanej papryczki chili
2 przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku
sól, pieprz
Wymieszaj oliwę z natką pietruszki, papryczką chili i czosnkiem. Natrzyj połową marynaty macki ośmiornicy i zostaw na 30 minut. Sałatę wymieszaj z pomidorkami, oliwkami i kaparami. Skrop resztą marynaty. Macki ośmiornicy grilluj na patelni grillowej przez parę minut aż będą przyjemnie złote. Odkrój dwa plastry z każdej macki. Zawiniętą końcówkę zostaw w całości. Ośmiornicę ułóż na sałacie. Skrop sokiem z cytryny.
Smacznego!
Spróbuj także:
Walentynkowa sałatka
Krewetki na kolację we dwoje
Walentynkowy deser