Babeczki w moim domu zjadane są znacznie szybciej niż ciasta, które trzeba kroić. Można niepostrzeżenie porwać taką babeczkę z talerza i zjeść ją po drodze do biurka. Z pewnością taki deser jest znacznie mniej kaloryczny niż taki zjedzony przy stole Pewnie dlatego ciasta takie jak kopiec kreta czy dzisiejszy leśny mech smakują nam bardziej w wersji mini. Poza tym czy takie małe zielone babeczki nie wyglądają wiosennie i uroczo?

Składniki:
ciasto
450 g świeżego szpinaku
180ml oleju
150g cukru
3 jajka
260g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
krem:
250ml 30% śmietanki
250g serka mascarpone
2 łyżki cukru pudru
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka skórki z cytryny

Rozgrzej piekarnik do 180stC.
Zblanszuj szpinak przez kilka sekund we wrzącej wodzie, odcedź a następnie zblenduj na gładki mus. Jajka ubij z cukrem na jasną puszystą masę. Ciągle ubijając stopniowo dodawaj olej. Dodaj szpinak i wymieszaj. Dodaj mąkę i proszek do pieczenia i ponownie wymieszaj. Nałóż masę do silikonowych foremek na muffinki. Piecz 25-30 minut.
Ubij śmietankę . Dodaj serek mascarpone i cukier puder i jeszcze chwilę ubijaj. Dodaj skórkę i sok z cytryny i delikatnie wymieszaj.
Zetnij góry babeczek. Wydrąż trochę środka i razem w wierzchem babeczek pokrusz dokładnie. Nałóż porcje kremu na każdą babeczkę a następnie obsyp pokruszonym ciastem. Udekoruj owocami.

Smacznego!

Spróbuj także:
Babeczki do wielkanocnej święconki
Czekoladowa pascha
Owocowy mazurek