W szaleństwie dnia codziennego, między gotowaniem, sprzątaniem, zawożeniem, odbieraniem, odrabianiem lekcji i pielęgnowaniem przeziębionych lubię poczytać do poduszki coś pozytywnego, lekkiego. Taki jest właśnie „Sklepik z niespodzianką” Katarzyny Michalak. To pogodna opowieść o odwadze realizowania pomysłów, które wpadają do głowy podczas podróży przez życie.

więcej»

 

Za namową mojej siostry zaczęłam oglądać film „Weronika postanawia umrzeć” w reżyserii Emily Young. Choć film jest z 2009 roku jakoś nie po drodze było mi z nim do tej pory, podobnie zresztą jak z książką Paulo Coelho (2003). Treść więc zupełnie nie była mi znana. Po chwili wysłałam SMS’a do siostry „A o czym jest ten film, jeśli już po dziesięciu minutach główna bohaterka popełnia samobójstwo?”, „Cierpliwości” taką dostałam odpowiedź.

więcej»

 

Kolejna zarwana noc za mną. A to za sprawą „Domu na szczycie klifu” Hannah Richell. Opowieść o rodzinie, w której już po pierwszych rozdziałach wiem, że coś złego się wydarzy. Narracja cofając się w czasie do przeszłości rodziny i znowu wracając do czasów teraźniejszych, umiejętnie buduje napięcie.

więcej»

 

W mój wakacyjny nastrój świetnie wpasowała się lekka i zabawna książka „Koniec świata” Izabelli Frączyk. Co może oznaczać tytułowy koniec świata? Dla każdego coś innego. Przez połowę książki wszyscy bohaterowie czekają na kres świata przepowiedziany przez Majów. Na szczęście dla niektórych lud ten pomylił się w obliczeniach albo uznał że koniec świata wcale nie musi oznaczać końca naszej egzystencji.

więcej»
© DomowyPatchwork - All Rights Reserved.

mapa strony