Gazpacho - hiszpański chłodnik
W zeszłym roku w lato w naszym domu królowały chłodniki: tradycyjny litewski o pięknym kolorze, ogórkowo-miętowy i mój ulubiony rzodkiewkowy z nutą tymianku. W tym roku postawiliśmy na pomidory i paprykę, czyli gazpacho. Ta orzeźwiająca zupa pochodzi z Andaluzji. Zrobiona jest z najbardziej dojrzałych pomidorów, czerwonej papryki, świeżego ogórka, czosnku i kawałków delikatnego chleba. W zależności od prowincji Hiszpanii podaje się do niej także różne drobno pokrojone dodatki: jajka, szynkę, oliwki lub orzechy. We wschodniej Andaluzji przygotowuje się również ajo blanco – odmianę gazpacho z migdałów, czosnku, oliwy i chleba bez dodatku pomidorów i papryki. Jadłam zupę skropioną oliwę i posypaną grzankami. Była dobra ale zdecydowanie jednak wolę kiedy oliwa jest wmiksowana do zupy a chleb łagodnie ją zagęszcza. Wy przygotujcie gazpacho tak, jak lubicie.
Składniki (2 porcje)
3 duże pomidory malinowe
1 duża papryka + pół do dekoracji
2 świeże ogórki + jeden do dekoracji
pół papryczki chili
pół małej cebuli
1 ząbek czosnku
pół kajzerki
1 łyżka octu jabłkowego
1 łyżeczka cukru
100ml oliwy z oliwek
sól, pieprz
czarnuszka, bazylia