Muffinki czy babeczki lubią chyba wszyscy. Przybyły do nas z USA lub Wielkiej Brytanii, gdzie są bardzo popularne. Mogą mieć różne dodatki słodkie jak czekolada, owocowe czy nawet wytrawne jak mięso, ser czy warzywa. W każdej wersji smakują wspaniale. Co ciekawe „angielskimi muffinami" nazywa się w USA, Kanadzie, Australii i Nowej Zelandii smażone drożdżowe placuszki-bułeczki, podawane na gorąco z masłem.

Dzisiaj okazało się, że popularna forma „z dołkami" do wypieku muffinek może posłużyć do stworzenia ciekawego słodkiego deseru lub ciepłej kolacji. Ciasto francuskie uformowane w kształt koszyczka z gruszkowo-serowym nadzieniem posypane orzechami wyglądało prawie jak muffinki a smakowało wyśmienicie. Nadzienie podobnie jak w przypadku muffinek może być dowolne. Trzeba jednak pamiętać, że w przypadku bardzo soczystych owoców typu jagody, maliny czy truskawki trzeba na ciasto francuskie ułożyć nieco pokruszonych biszkoptów, które podczas pieczenia wchłoną sok.

Składniki na 15 „prawie muffinek"

1 paczka ciasta francuskiego

1 żółtko

5 gruszek

150g sera gorgonzola

10 orzechów włoskich

łyżka masła

Do dobrego człowiek szybko się przyzwyczaja. Ostatnio tak jakoś się układało, że na weekend piekłam coś dobrego: ciacho, babeczki, ciasteczka. W ostatni weekend przed świętami miałam lenia. Nie chciało mi się nic upiec. Moje dzieci były oburzone. Jak to, nie ma deseru? W niedzielę ruszyło mnie sumienie i smutne buziaki dzieci. Zrobiłam czekoladowy kolorowy deser.

Proste składniki, 15 minut przygotowania, parę minut chłodzenia w lodówce, a mina dzieci – bezcenna. Polecam go każdej zapracowanej mamie.

Składniki:

250 ml śmietanki 30%

150g serka mascarpone

150g czekolady

łyżka cukru pudru

kolorowe czekoladowe drażetki

W zamierzchłych czasach dzieci straszyło się wilkiem, starym dziadem albo Buką z Muminków. Dziś dzieci nie boją się chyba niczego. Oglądając niektóre bajki zastanawiam się dla kogo są tworzone. Straszydła, potwory, smoki ... i trochę tęskno do klasycznego Bolka i Lolka czy Reksia. A jakby się zastanowić, czym można przestraszyć współczesnych rodziców? Poza „straszakami" grubego kalibru może cukrem, zwykłym białym cukrem? Kiedyś nie zastanawiając się nad konsekwencjami sypaliśmy go do herbaty i kawy po kilka łyżeczek. Dziś szukamy go wszędzie i w większości produktów odnajdujemy.

Głównie martwimy się o dzieci, oczami wyobraźni widząc nasze pociechy z zepsutymi zębami i wieloma kilogramami nadwagi. Można im zakazać słodyczy w ogóle. Można zrobić jeden słodyczowy dzień. Tyle metod ilu rodziców. Czasem jednak i my i dzieci zjedlibyśmy coś słodkiego. Jakoś łatwiej nam przekonać samych siebie, że jeśli słodycze to najlepiej czekolada. A jeśli dołożymy do tego suszone owoce, pestki i orzechy to plasterek na naszą udręczoną rodzicielską duszę jest ogromny, jak gruby kompres. I taka jest dziś moja propozycja. Pamiętajcie jednak, że w celu ochrony dzieci przed cukrem nie należy zjadać wszystkiego samemu.

Składniki:

150 g czekolady

20 g pestek dyni

60 g pestek słonecznika

Nie wiedziałam, że ciasto  ananasem z puszki jest amerykańskim wynalazkiem. Najpierw je zrobiłam a potem poszperałam i teraz już wiem. Oryginalnie jest to ciasto odwrócone. Ja zrobiłam swoją wersję, z owocami na wierzchu, tak jak robi się zwykłe ciasto z owocami. Następnym razem zrobię je po „amerykańsku".

Jest to jedno z tych ciast, które lepiej smakują następnego dnia, kiedy ciasto lekko nabierze wilgoci od owoców. Jest proste, nie wymaga skomplikowanych działań no i cena ciasta jest przystępna. Idealne ciasto do popołudniowej kawki w domowym zaciszu.

Składniki:

125g masła

270g mąki

4 jajka

1 łyżeczka proszku do pieczenia

125g cukru

3 łyżki wiórków kokosowych

1 łyżka cukru waniliowego

3 łyżki cukru pudru

1 puszka ananasa

W Europie banan jest znany dopiero od XIX wieku  i mimo tak krótkiej historii na europejskich stołach zyskał on wielu zwolenników, nie tylko dzięki temu, że doskonale smakuje, ale również dzięki bogactwu składników odżywczych. Zawiera między innymi magnez i potas zbawiennie wpływając na nasze serce a także składniki pomagające zwalczyć wysoki poziom cholesterolu.

Gdy masz podły nastrój – sięgnij po banana. Owoce te zawierają tryptofan - aminokwas, który organizm przetwarza w serotoninę, czyli hormon szczęścia. Więc szczególnie jesienią „na szczęście" mamy banany.

Człowiek uprawia zaledwie 20 z prawie 800 znanych gatunków bananów Poszczególne gatunki bananów mają owoce różniące się wielkością, kształtem, barwą skórki i miąższu oraz zawartością skrobi. Istnieją banany o smaku jabłka, czerwone, a także niejadalne, z których wyrabia się włókna do produkcji papieru i lin.

Banany w kuchni mają wszechstronne zastosowanie. W naszej szerokości geograficznej chyba jednak głównie deserowe. Dodajemy je do sałatek, koktajli, ciast. Prawdę mówiąc nigdy nie przepadałam za bananami na ciepło. Ostatnio jednak zrobiłam grillowane banany z brązowym cukrem i lodami. Ten prosty i szybki w wykonaniu deser bardzo mi smakował. Postanowiłam „iść za ciosem" i zrobiłam banany w cieście francuskim i po raz kolejny się nie zawiodłam. Inspirujący przepis znalazłam na blogu arabeskawaniliowa.

Składniki:

1 paczka ciasta francuskiego

6 bananów