Ostatnie komentarze

Parę tygodni temu spędziliśmy niedzielne popołudnie zbierając rodzinnie orzechy włoskie. Dwa duże drzewa, pod nimi dywan z liści i orzechów. Dosłownie trudno było postawić stopę, żeby nie zgnieść jakiegoś orzechowego skarbu. W zbieraniu orzechów mieli uczestniczyć wszyscy. Szybko jednak okazało się, że zajęcie to jest mało ekscytujące i pomoc młodszej części rodziny było znikoma. Pewnie niemałe znaczenie miało również motywacja. Nasze dzieciaki, w przeciwieństwie do nas, nie lubią włoskich orzechów. Mimo tego daliśmy radę i przez kolejne dni pokaźną część naszego dużego pokoju zajmowały suszące się orzechy. Teraz zapakowane w ażurowe worki czekają na zimę.

 

W związku z ilością orzechowego bogactwa rozpoczęłam wyszukiwanie potraw z orzechami w roli głównej. Na pierwszy ogień poszła poranna owsianka, sałatki oraz ciasta. Dzisiaj, zainspirowana przepisem z bloga „arabeskiwaniliowej", proponuję klasyczne połączenie bananów orzechów i czekolady. Zestaw smaków kojarzący mi się z późną jesienią, kiedy coraz trudniej o rodzime sezonowe owoce.

 

Składniki:

100g masła

320g cukru

1 duże jajko

1 łyżeczka cukru waniliowego

3 duże banany

340 g mÄ…ki

1 łyżeczka proszku do pieczenia

1 łyżeczka sody oczyszczonej

szczypta soli

wiÄ™cej»

No i chciałabym napisać, że dodałam do tarty  to i tamto a tak naprawdę to tarta czekoladowo czekoladowa i z ... czekoladą oraz nutą czarnej porzeczki. Jak wszystko, co czekoladowe, dla mnie, smakuje wspaniale a dodatek słodko-kwaśnego dżemu z czarnej porzeczki zaskakuje i podkreśla aksamitny smak nadzienia. Obowiązkowym dodatkiem do tego prostego ciasta powinien być kubek mocnej gorącej herbaty lub filiżanka aromatycznej kawy.

 

Ciasto przygotowałam według przepisu z książki kucharskiej Lidla. Przy okazji dowiedziałam się, co to jest ganasz. Obce do tej pory dla mnie słowo oznacza polewę z czekolady, śmietanki oraz tłuszczu. Można ją również z powodzeniem wykorzystać jako nadzienie do ciasta lub czekoladowych pralinek.

 

Dla dorosłych łasuchów można polewę zaostrzyć dodając odrobinę mocnego alkoholu: rumu, koniaku lub amaretto.

 

Składniki:

ciasto:

100g masła

2 żółtka

30g kakao

30g cukru pudru

150g mÄ…ki

szczypta soli

6 łyżek dżemu z czarnej porzeczki

wiÄ™cej»
28PaÅ2015

Jesienne dojrzałe gruszki kuszą kształtem, kolorem i zapachem. Najbardziej lubię te żółte z rumiano-czerwonym policzkiem. Gruszki, które do Europy dotarły ze starożytnej Persji początkowo były towarem ekskluzywnym. Rodzime odmiany zostały wyhodowane dopiero na przełomie XVII i XVIII wieku.

 

Gruszka nazywana jest owocem miłości i zaliczane są do owocowych afrodyzjaków. Doskonale komponuje się z czekoladą, orzechami oraz wanilią.

 

Na romantyczny wieczór zrobiłam bardzo prosty ale efektowny gruszkowo czekoladowy deser. Potrzebne będą Wam gruszki dopasowane wielkością do naczyń do zapiekania. Możecie zapiekać każdą gruszkę osobno, albo poukładać w naczyniu kilka owoców i zapiec całość. Ciasto, które dziś proponuję jest lekkie, puszyste i nie zawiera mąki.

 

Składniki:

2 gruszki

2 jajka

80g cukru pudru

3 łyżki kakao

łyżeczka proszku do pieczenia

wiÄ™cej»

Jesień to śliwkowy czas. Ostatnio gatunków jest tak dużo, że trudno zdecydować się, które wybrać. Szczęściarzami są Ci, którzy na działce lub w ogrodzie mają własną śliwę. Mogą zebrać owoce takie jakie lubią, mniej dojrzałe lub takie w których soku jest tak dużo, że po ugryzieniu cieknie po brodzie.

 

Do najbardziej rozpowszechnionych w Polsce odmian należą: śliwki brzoskwiniowe zwane jerozolimkami, renklody i węgierki.

 

Wybierzcie te, które lubicie najbardziej i zróbcie tak jak ja, niezwykle prosty deser: ciasto francuskie dekoracyjnie zaplecione w warkocz wypełnione śliwkami z brązowym cukrem i cynamonem.

 

Składniki:

1 opakowanie schłodzonego ciasta francuskiego

600g śliwek

łyżka cynamonu

4 łyżki brązowego cukru

łyżka cukru waniliowego

2 łyżki mleka

2 łyżeczki cukru pudru

wiÄ™cej»

Już od połowy sierpnia w sklepach i na straganach pojawiają się pierwsze krajowe śliwki. W wrześniu jest ich tyle, że trudno zdecydować się jaki gatunek wybrać. Małe i duże, okrągłe i bardziej podłużne, fioletowe, czerwone i żółte. Można jeść je na surowo lub robić wspaniałe przetwory (dżemy, powidła, kompoty, marynaty, nalewki, śliwowice). My najbardziej lubimy duże i okrągłe renklody i większe fioletowe i lekko twarde węgierki.

 

Śliwki mają wiele cennych właściwości. Regulują trawienie, chronią przed wolnymi rodnikami. Pod względem wartości odżywczych oraz zawartości witamin i błonnika bogatsze są śliwki suszone, jednak mają one pięć razy więcej kalorii niż śliwki surowe.

 

Mają sporo witamin z grupy B, dlatego od wieków cieszą się opinią owoców wpływających kojąco na układ nerwowy i poprawiających samopoczucie. Dlatego koniecznie zróbcie ciasto ze śliwkami. Albo już teraz, albo kiedy nadejdą dni jesiennej szarugi. Ich zbawienne działanie na układ nerwowy  to zawsze jakieś wytłumaczenie dla kolejnego kawałeczka na talerzyku.

 

Nie lubię skomplikowanej kuchni. W tym cieście składników jest sporo, a mimo to wykonanie pysznego deseru jest naprawdę proste.

wiÄ™cej»
© DomowyPatchwork - All Rights Reserved.

mapa strony