Chłodnik to najbardziej letnia zupa jaka przychodzi mi do głowy. Lekka, orzeźwiająca, choć nie zawsze taka była. Kiedyś była gotowana na wywarze mięsnym z dodatkiem raków, cielęciny lub ryb.

Żółta, zielona, czerwona, czarna. To nie lista znanych kolorów tęczy ale rodzaje soczewicy. Każda z nich smakuje inaczej i każdą możesz wykorzystać do innych celów. Robiłam już zupę z czerwonej soczewicy. Była gęsta i treściwa. Tym razem zupa z zielonej. Równie smaczna, choć zupełnie inna. Moje dzieci orzekły, że przypomina trochę grochówkę.

Czy wiecie kto i kiedy odchudził polską szlachecką kuchnię? Był to Paweł Tremo, kucharz króla Stanisława Augusta. Jednym z dań, które pojawiało się na królewskim stole była zupa cebulowa. Wyjątkowo prosta w wykonaniu, wykwintna i smaczna może stanowić miłą odmianę na naszych stołach.

Wiecie gdzie jest najstarsza farma hodowlana pstrągów na kontynentalnej Europie? W Polsce, niedaleko Częstochowy, na obrzeżach Jury Krakowsko-Częstochowskiej w Złotym Potoku. Tu krystalicznie czysta woda ze źródeł Elżbiety i Zygmunta zasila od dziesiątków lat stawy Pstrągarni. W połowie XIX w. hrabia Edward Raczyński, postanowił założyć hodowlę ryb łososiowatych, na źródłach rzeki Wiercicy.

Fasolka po bretońsku to jedno z najpopularniejszych dań kuchni polskiej. Kiedyś była bardziej popularna, teraz popadła w niełaskę i kojarzy się z słoikową kuchnią kawalerską. Chyba niesłusznie, bo jest naprawdę bardzo smaczna, niewiele przy niej pracy, trzeba tylko pamiętać, żeby fasolę wcześniej namoczyć.